Profesor Marek Konopczyński otrzymał rekomendację Porozumienia na kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. Poinformował o tym na swoim Twitterze Jan Strzeżek. Nie wiadomo, jak na tę kandydaturę zareagują pozostali koalicjanci ze Zjednoczonej Prawicy - wiadomo już natomiast, że propozycja Porozumienia spotkała się z zainteresowaniem Koalicji Obywatelskiej (mówił o tym już m.in. Jan Grabiec).
W rozmowie z Jackiem Prusinowskim w "Sednie sprawy" Radia Plus Strzeżek poinformował, że nie jest wykluczona współpraca w tej kwestii jego ugrupowania z innymi partiami... opozycyjnymi. – Zdecydowanie takiego wariantu nie można wykluczać. Rzecznik PO Jan Grabiec mówił, że do tej kandydatury trzeba podejść z zaciekawieniem i ją rozważyć. Przedstawiciele innych sił politycznych również ciepło wypowiadają się na ten temat – powiedział.
Zobacz: Kim jest profesor Marek Konopczyński, kandydat Porozumienia na RPO?
Dopytywany, czy naprawdę Porozumienie będzie starało się przeforsować tę kandydaturę, nawet w przypadku sprzeciwu PiS, Strzeżek mówił o dwóch możliwościach rozwoju takiej sytuacji. – Mamy dwie alternatywy. Albo zostanie wybrany profesor Konopczyński, albo zaczniemy pracować nad ustawą, która wprowadzi swego rodzaju komisarza do urzędu. To by pokazało, że jesteśmy w stanie rozmawiać ponad podziałami partyjnymi i że jako Porozumienie jesteśmy skuteczni. Profesorowi Konopczyńskiemu nikt nie zarzuci, że jest aktywnym politykiem, że jest zaangażowany w bieżący spór polityczny – stwierdził.