- Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wyraża zaniepokojenie rosnącym poparciem dla Konfederacji Grzegorza Brauna, uznając to za zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.
- Trzaskowski krytykuje działania Brauna, wskazując na jego głosowanie przeciwko zakazowi importu rosyjskiego gazu, co uważa za działanie wbrew polskiej racji stanu.
- Prezydent Warszawy stanowczo odrzuca możliwość współpracy z Grzegorzem Braunem oraz Mateuszem Morawieckim, podkreślając wagę obecnej koalicji rządowej.
Rafał Trzaskowski wyraził głębokie zaniepokojenie rosnącym poparciem dla Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Mimo różnic w wiarygodności sondaży, prezydent Warszawy zauważył wyraźny wzrost siły tej partii, co uznał za "niesłychanie niepokojące". Dodał, że jest to szczególnie problematyczne w kontekście sygnałów płynących z innych partii prawicowych, z których niektóre wydają się być otwarte na współpracę z Konfederacją, podczas gdy inne "na szczęście to kontestują".
Rafał Trzaskowski podkreślił, że ewentualne rządy z udziałem partii Grzegorza Brauna byłyby "najgorszym, co można sobie wyobrazić". Określił Konfederację jako partię "jawnie antyeuropejską", która "robi wszystko, żeby osłabić bezpieczeństwo Polski".
- Widzimy, jak się Braun zachowuje. Widzimy, co mówi. To jest po prostu działanie wbrew polskiej racji stanu. I naprawdę dzisiaj, jakby abstrahując od tych sporów politycznych, abstrahując od tego, kto do jakiej partii należy, Braun przy rządach, Braun blisko podejmowania decyzji, w tak trudnej sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa, to byłoby po prostu samobójstwo - stwierdził prezydent Warszawy.
Polacy ocenili podejście prezydenta do WOŚP. Wyraźny sygnał
Świece chanukowe
W odniesieniu do kwestii zapalania świec chanukowych w Pałacu Prezydenckim, Rafał Trzaskowski wyraził odmienne stanowisko niż Karol Nawrocki. Stwierdził, że on sam zapaliłby świece, ponieważ "taka była tradycja". Powiedział też, czemu jego zdaniem Karol Nawrocki nie zdecydował się na taki ruch.
- Wydaje mi się, że to jest klarowny sygnał do tych środowisk, które mają bardzo określone poglądy w tej sprawie. Zresztą Karol Nawrocki o tym mówił w kampanii wyborczej, że prezydent powinien tylko i wyłącznie obchodzić te święta, które są jego świętami - stwierdził polityk.
Koalicja z Mateuszem Morawieckim
Zapytany o ewentualną współpracę z Mateuszem Morawieckim, Rafał Trzaskowski wyraził sceptycyzm. "Trudno mi sobie wyobrazić współpracę z panem premierem Morawieckim" – powiedział.
Wyraził nadzieję, że Koalicja Obywatelska zajmie "bardzo mocne pierwsze miejsce" w wyborach, a Lewica i PSL, które "zawsze te pięć procent udaje się pokonywać", również znajdą się w przyszłym Sejmie. Wierzy, że to pozwoli na utworzenie rządu przez "dzisiejszą koalicję rządową".
Na pytanie o koalicję z Prawem i Sprawiedliwością lub jego częścią, Trzaskowski odpowiedział: "Trudno mi sobie wyobrazić i mam nadzieję, że to po prostu nie będzie konieczne".
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Rafał Trzaskowski: