Lech Wałęsa i Danuta Wałęsa, poznali się przypadkiem. Wszystko zaczęło się od tego, że młody Lech Wałęsa, chciał rozmienić pieniądze. Traf chciał, że przechodził obok kwiaciarni, w której to pracowała młodziutka Danuta, wtedy jeszcze Gołoś. Sprawę załatwił, a już następnego dnia po tym, znów zajrzał do kwiaciarni: - Następnego dnia podziękował jej, przynosząc gumę do żucia. Balonowa guma przypieczętowała początek ich wspólnej drogi - opisał kilka lat temu "Dziennik Bałtycki". Najwyraźniej już wtedy strzała Amora trafiła w Lecha Wałęsę, który zdecydował się na ślub z Danutą. Para pobrała się 8 listopada 1969 roku. Wałęsowie doczekali się ośmiorga dzieci: czterech synów (Bogdana, Sławomira, Przemysława i Jarosława) oraz czterech córek (Anny, Wiktorii, Brygidy i Magdaleny). Jak w każdym małżeństwie, tak i u nich, życie nie było usłane różami, bywało różnie. Jednak wiele lat Danuta Wałęsa raczej milczała na temat tego, jak wygląda jej małżeństwo. Właściwie dopiero po wydaniu książki "Marzenia i tajemnice" zaczęła więcej mówić o swojej drodze ze słynnym politykiem. Książka została wydana w 2011 roku.
Szczere wyznanie Danuty Wałęsy: Mąż związał się z...
W jednym z wywiadów z 2013 roku, na łamach miesięcznika "Focus" wyznała szczerze, że "prawdziwym" małżeństwem z Lechem Wałęsa była tylko niewiele ponad dekadę: - Takim prawdziwym małżeństwem byliśmy przez 11 lat. Do Sierpnia 80. Porównywałam naszą rodzinę do dłoni zaciśniętej w pięść. Wraz z powstaniem "Solidarności" ta pięść się rozwarła i wszystko się rozlało. Rodzina pozostała, ale była już inna. Był mąż i ojciec, ale już nie ten sam. Rodzina była tylko obok niego. Dzieci były, bo były. Jak wtedy wprost wspomniała, mąż po prostu związał się z... opozycją antykomunistyczną: - Mąż związał się z opozycją, wolnymi związkami pod koniec lat 70. To nie była nasza wspólna decyzja. To była jego wola. O niczym mnie nie informował - mówiła.
Gorzkie słowa żony Lecha Wałęsy: Czasem myślę, że on mnie nigdy nie kochał
W innym wywiadzie, udzielonym magazynowi "Viva" w 2012 roku Danuta Wałęsa komentowała, że nie do końca czuła się w małżeństwie kochana: - Czasem myślę, że on mnie nigdy nie kochał. Tyle spraw było ode mnie ważniejszych. On też nie pozwala mi się kochać tak, jak kiedyś. Jesteśmy obok siebie, a nie razem. A ja bym chciała, żeby był ze mną, jak dawniej.