Dotąd stoki narciarskie działały, jako stoki saneczkowe, lodowiska jako kwiaciarnie, kwitło podziemie restauracyjne. Kiedy sąd w Opolu uznał, że rządowe rozporządzenie jest prawnym bublem i sanepid nie ma prawa nakładać kar na jego podstawie, przedsiębiorcy przestali silić się na wybiegi i jawnie otwierają biznesy. W Cieszynie można już bez przeszkód stołować się w restauracji, a w Zamościu, dobrze zabawić w centrum rozrywki. Więcej o narodowym otwarciu gospodarki w narodowej kwarantannie, w felietonie wideo Adama Federa.
Góralskie veto i bunt przedsiębiorców. Żarty się skończyły, w ruch idą ciupagi. Komentarz Adama Federa [WIDEO].
2021-01-12
10:48
Rząd przedłużył obostrzenia do 31 stycznia, a górali próbuje obłaskawić setkami milionów złotych, które będą przeznaczone na wsparcie gmin górskich. Górale odpowiadają, że rządowy program ich nie satysfakcjonuje i zapowiadają, że po 17 stycznia będą otwierać bary, restauracje i hotele. "Przedsiębiorcy przeżyją kolejnego miesiąca, więc nie mają wyjścia i będą otwierać biznesy" - mówi Sebastian Pitoń z akcji "Góralskie veto". Nieposłuszeństwo górali to nie jedyny problem rządu, bunt przedsiębiorców rozlewa się na całą Polskę.
Góralskie veto i bunt przedsiębiorców. Nie czekają na rząd i otwierają biznesy. Zobacz komentarz Adama Federa [WIDEO]