Gołota podpadła Kosiniakowi – Kamyszowi. Teraz go przeprasza! Zobacz, za co!

To był wielkie zaskoczenie! Po tym, jak na łamach „Super Expressu” kandydatka PSL na radną stolicy Bożenna Gołota chwaliła prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Mateusza Morawieckiego, ciosy w jej stronę poleciały z jej własnej partii! - Może warto, aby pani Gołota rozważyła start z list PiS skoro jej idolami są Duda i Morawiecki?! - mówił nam oburzony poseł PSL Piotr Zgorzelski (55 l.). A w obronę brał ją kandydat ludowców na prezydenta Warszawy Jakub Stefaniak (37 l.). - Każdy ma prawo się pomylić. Pani Bożenna będzie kandydatką do rady Warszawy z okręgu Śródmieście z ostatniego miejsca i zdania nie zmienię. Zamiast wysyłać panią Bożennę do PiS-u, trzeba jej pokazać, że Morawiecki i Duda wcale nie są tacy fajni jak może się wydawać. Fakty są przeciwko nim więc nie będzie to trudne – komentował nam Stefaniak. Co takiego mówiła Bożenna Gołota na temat obozu Zjednoczonej Prawicy? 

W połowie sierpnia twierdziła: - Morawiecki i Duda to urodzeni politycy. Premier świetnie daje sobie radę, a prezydent Andrzej Duda jest lepszy od swoich poprzedników – twierdziła. - Czy zagłosowałaby na Kosiniaka-Kamysza, jeśli wystartowałby w najbliższych wyborach prezydenckich? - pytaliśmy panią Gołotę. - Bardzo go lubię i szanuję, to myślący, dobry polityk, ale musi nabrać jeszcze doświadczenia. Dlatego zagłosowałabym na Andrzeja Dudę – odpowiadała nam zaskakująco Bożenna Gołota. I wymieniała jego polityczne zalety. - Duda to konkretny polityk, wie co robi, co mówi i dobrze na tym wychodzi. Podoba mi się jego prezydentura, choć jest trochę najpewniej kierowany przez Kaczyńskiego – twierdziła mama pięściarza. Ale poglądy Gołoty na obóz władzy PiS są już nieaktualne. Na niedawnej konwencji PSL, Bożenna Gołota przeprosiła Kosiniaka – Kamysza za to, że tak mocno chwaliła prezydenta i premiera. - Nie tak odpowiedziałam, jak powinnam w sprawie Dudy i Morawieckiego wtedy, ale już przeprosiłam szefa i jest w porządku. W PSL czepiali się mnie po tym wszystkim... A ja po prostu nie interesowałam się polityką, ale już zaczynam dostrzegać różnice, widzę jaka ona jest. Wtedy się człowiek przestawia i zaczyna obserwować – mówi nam Bożenna Gołota. I zaznacza: - Wtedy uważałam, że Morawiecki jest człowiekiem na miejscu, ale już tak nie myślę. To zasługa PSL. A jeśli Władek będzie startował na prezydenta to poprę go oczywiście – dodaje Gołota.