W środę Sejm zajął się obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny. Projekt "Zatrzymaj aborcję", wniesiony pod obrady, zakłada zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Projekt ten trafił do Sejmu jesienią 2017 r. Podpisało się pod nim 830 tys. obywateli.
- Aborcja to pandemia o wiele gorsza niż koronawirus, przynosi więcej ofiar i wszystkie są śmiertelne - przekonywała Godek z sejmowej mównicy. Przestrzegła też posłów, że będzie pilnować sprawy zakazu aborcji.
- Nie odpuścimy wam, szanowni posłowie, sprawy obrony życia. Będziemy chodzić za wami na komisje, będziemy wspominać o sprawie w mediach, staniemy z pikietami pod waszymi biurami i pod drzwiami sal, gdzie spotykacie się z wyborcami i upomnimy się o każde zabijane dziecko - przekonywała Godek.
Posiedzenie zostało o 18 przerwane do czwartku.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj