Gliński mówił o pociągach jadących 350 km/h. I nagle rzucił: "Ludzie się będą bali wsiąść"

2025-12-17 14:59

Były wicepremier i minister Piotr Gliński gościł w środowym, 17 grudnia, programie na antenie Polsat News. Był pytany o wypowiedzi polityków, którzy w ostatnim czasie oceniali, że w zestawieniu Grzegorz Braun - Donald Tusk, to premier jest politykiem, który bardziej szkodzi. Nagle Gliński wspomniał o szybkiej kolei i przekonywał, że ludzie będą się bali jeździć z prędkością 350km/h.

Piotr Gliński

i

Autor: ART SERVICE
  • Piotr Gliński ostro odniósł się do Donalda Tuska, nawiązując do jego działań dotyczących Centralnego Portu Komunikacyjnego i szybkich kolei.
  • Były minister ocenił, że pociągami jadącymi 350 km/h, nikt nie będzie chciał jeździł, a zakup niemieckich składów nazywa skandalem.
  • Minister Dariusz Klimczak odpowiada na zarzuty Glińskiego, ironicznie nawiązując do jego wypowiedzi i krytykując podejście PiS do rozwoju kolei.
  • Sprawdź, dlaczego dyskusja o szybkich pociągach wywołała tak burzliwą wymianę zdań i jakie ma to konsekwencje dla polskiej infrastruktury.
Polityka SE Google News

Piotr Gliński zaskoczył prowadzącego program "Graffit", gdy wspominając o działaniu premiera Donalda Tuska zaczął mówić o szybkich pociągach: - Tusk rządzi źle, wyrządza olbrzymie szkody Polsce i szanse rozwojowe. CPK jest cofnięte cztery lata i jest okrojone. Po co nam  pociągi jadące 350 km/h? Kto będzie tym jeździł? Ludzie się będą bali wsiąść do takiego pociągu, w dzisiejszych czasach, kiedy mamy wojnę za granicą - powiedział Gliński. A na stwierdzenie dziennikarza, że te słowa to jednak przesada, dodał: 

- Oczywiście, że nie przesadzam. Nie przesadzam, mamy polskie pociągi, które jeżdżą 250, 230 km/h i trzy fabryki pociągów, a oni kupują niemieckie pociągi. To jest ustawka, to jest skandal i to jest granda - wyjaśnił swoje podejście do sprawy. Zdaniem Piotra Glińskiego jeśli chodzi o pociągi to on sam zdecydowanie woli jechać w spokojniejszych warunkach.

Po drugie chciałby, żeby pociągi, którymi mają jeździć pasażerowie były produkowane w Polsce:-  Ja sobie wolę spokojnie pojechać w takich warunkach, które są no jakby przewidywalne, a przede wszystkim wszystko bym dał, żebyśmy mogli jeździć polskimi pociągami, skoro są trzy fabryki pociągów w Polsce. A Tusk kupuje niemieckie - przyznał były minister z czasów rządów PiS. 

Minister od Tuska o wypowiedzi Glińskiego: "Drezyna plus"

Do wypowiedzi Glińskiego, która szybko stała się popularna w sieci, odniósł się minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Na portalu X napisał on: - Drezyna PLUS Oferta Piotra Glińskiego wicepremiera co się boi jeździć szybką koleją! Czyli wszystko się wyjaśniło. Wiemy dlaczego PiS nie potrafił kupić ekspresowych pociągów piętrowych, taboru high-speed oraz dlaczego nie kupił ani 1 m2 ziemi pod Kolej Dużych Prędkości! PS: historia zna już takich, którzy mieli lęk przed rozwojem technicznym. Dobrze, że w Polsce odsunęliśmy ich od władzy - skomentował. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki