Zakład wspiera Polaków
Z ZUS każdy z nas ma styczność. Pracujący opłacają składki, dzieci dostają 800 plus, renciści dostają renty, a najstarsi Polacy otrzymują emerytury. W sondażach Polacy oceniają ZUS fatalnie. Narzekamy na bezduszną biurokrację, skomplikowane procedury, czy trudności z dodzwonieniem się do konsultanta. Nie wspominając już o niepełnosprawnych, którzy stracili prawo do renty albo o emerytach otrzymujących głodowe świadczenia, pomimo dużego stażu pracy.
Nagrodzili zarząd i dyrektorów
Czy pracownikom ZUS należą się premie i nagrody? Ktoś uznał, że owszem, tak. Okazuje się, że była prezes ZUS, Gertruda Uścińska (zatrudniona od lutego 2016 r. do stycznia br.) w 2023 r. dostała ok. 50,9 tys. zł nagrody rocznej za pracę w roku 2022. Rada nadzorcza postanowiła wypłacić członkom zarządu nieco mniejsze kwoty, bo po 42,4 tys. zł. Nagrodzono także dyrektorów i zastępców dyrektorów oddziałów ZUS. Dostali nagrody indywidualne średnio po 1691 zł na miesiąc oraz premie kwartalne po 1649 zł na miesiąc. Po zsumowaniu daje to 40 tys. zł rocznie na osobę.
Nagrody się należały?
– W czasach naszych rządów mocno wspieraliśmy seniorów, dlatego uważam, że te nagrody były uzasadnione – komentuje poseł PiS Filip Kaczyński (37 l.). Innego zdania jest europoseł KO Michał Szczerba (47 l.). – Władza PiS była wiecznie nienażarta. Wygląda to na hojne wspieranie propagandy rządu – twierdzi polityk i przypomina listy wysyłane przez ZUS, przez premiera Morawieckiego i minister Maląg do seniorów w roku wyborczym.
Premie i nagrody kwartalne w 2023 r. otrzymali też zwykli pracownicy ZUS – średnio łącznie (premia i nagroda) po 1574 zł miesięcznie.