Mateusz Morawiecki w wigilię świąt Bożego Narodzenia postawił pokazać się w bardziej nieoficjalnej odsłonie. Zdjęcie premiera z 8-letnim synem na rękach mocno podzieliło internautów. Część zachwycała się ciepłą rodzinną fotografią, część jednak nabijała się z szefa rządu, wytykając, że chłopak jest już zdecydowanie za duży na noszenie na rekach.
Zdjęcie z choinką i dzieckiem chciał sobie cyknąć też Roman Giertych. Jego syn Leon postawił jednak weto.
- Mój ośmioletni syn Leon odmówił udziału w zdjęciu z choinką, argumentując, że nie wskoczy mi na ręce, „bo nie jest dzidziusiem”. Może PMM ma jakąś radę jak brzdąca zmusić do ustawki medialnej? - pytał Giertych jak ojciec ojca.
Odpowiedzi od premiera chyba się nie doczeka... Mecenasowi ochoczo rad - często kontrowersyjnych - udzielali za to internauci. "Albo fota, albo szlaban na kieszonkowe, powinno poskutkować" - tak brzmiała jedna z nich. "Przekupić nowym iPhonem" - radził inny użytkownik Twittera.