Nie można wykluczyć Tuska
Premier Donald Tusk zapytany został w „Gazecie Wyborczej”, kto z KO wystartuje w wyborach prezydenckich? - Osoba, która przemawiała na naszej ostatniej konwencji – uciął szef rządu. Listę mówców w sobotę 12 października otwierał właśnie Donald Tusk. Spośród pozostałych mówców potencjalnymi kandydatami mogą być: prezydent stolicy Rafał Trzaskowski i szef MSZ Radosław Sikorski. A co z szefem PO? - Wypowiedź szefa rządu tylko utwierdza nas w przekonaniu, że nie można wykluczyć kandydatury Donalda Tuska – mówi profesor Bartłomiej Biskup (48 l.), politolog z UW.
Nie ma szans w wyborach
Zapytaliśmy posła KO Romana Giertycha, która z tych osób powinna kandydować. - Wszyscy trzej kandydaci są ok, ale jeśli mnie pan pyta, kto spośród tej trójki (Tusk, Sikorski i Trzaskowski - red.) byłby najlepszym kandydatem KO na prezydenta, to powiem, że Donald Tusk. On byłby najlepszym prezydentem. Wyróżnia się na tle pozostałych – uważa mecenas.- Poseł tak mówi, bo podlega szefowi PO – ocenia politolog Kazimierz Kik (77 l.). - Tusk nie ma szans w wyborach. Jest liderem swojej partii, a w wyborach prezydenckich wygra ten, kto reprezentuje interes większy od partyjnego, kto przekona do siebie większą cześć wyborców niż elektorat partii – dodaje ekspert.