- Szef polskiej dyplomacji ostrzega, że niezawisły sąd może nakazać zatrzymanie samolotu Władimira Putina, jeśli znajdzie się on w polskiej przestrzeni powietrznej.
- Międzynarodowy Trybunał Karny ściga rosyjskiego prezydenta listem gończym za zbrodnie wojenne.
- Generał Polko twierdzi, że polskie lotnictwo może zmusić taki samolot do lądowania, a nawet go zestrzelić. Jak zareaguje Rosja na te słowa?
Polska doprowadzi Putina przed MTK?
Radosław Sikorski w Radiu Rodzina został zapytany o planowane spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa (79 l.) z Władimirem Putinem (72 l.), które ma odbyć się w Budapeszcie, i spekulacje, czy rosyjski dyktator mógłby udać się na Węgry samolotem np. przelatującym przez przestrzeń powietrzną Polski, w którą co do zasady nie są wpuszczane rosyjskie samoloty. - Nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że niezawisły sąd nie nakaże polskiemu rządowi zatrzymać samolotu z Władimirem Putinem na pokładzie, który znalazłby się w polskiej przestrzeni, celem doprowadzenia podejrzanego przed MTK - stwierdził wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. Wspomniany Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze podejrzewa rosyjskiego przywódcę o popełnienie zbrodni wojennych i ściga listem gończym.
Jest odpowiedź rosyjskiego MSZ
Technicznie takie przejęcie rosyjskiego samolotu przez polskie wojskowe lotnictwo wydaje się operacją absolutnie możliwą do przeprowadzenia, informuje nas generał Roman Polko. – Siły Powietrzne są dokładnie przygotowane także na takie warianty i jeżeli samolot nie będzie reagował na ich polecenia, bo ma obowiązek reagować, to mają prawo zmusić go do lądowania wszelkimi sposobami, a w ostateczności nawet i zestrzelić – twierdzi doświadczony wojskowy. Do słów szefa polskiej dyplomacji odniósł się jego rosyjski odpowiednik. — Polacy są teraz gotowi sami dokonać aktów terrorystycznych. Słyszałem, jak pan Sikorski groził, że bezpieczeństwo samolotu prezydenta Putina w polskiej przestrzeni powietrznej, jeśli zostanie on wysłany do Budapesztu na proponowany szczyt z Trumpem, nie będzie zagwarantowane — powiedział Siergiej Ławrow (75 l.), cytowany przez agencję Ria Nowosti.