Gromosław Czempiński

i

Autor: Piotr Grzybowski

Gen. Gromosław Czempiński: Zaczadzony Breivikiem

2012-11-21 3:00

Eksperci komentują wykrycie przez ABW i krakowską prokuraturę próby zamachu terrorystycznego na najważniejszych urzędników państwowych

Nigdy wcześniej nikt na taką skalę nie planował w Polsce takiego zamachu, jak zatrzymany przez ABW mężczyzna. Mieliśmy wcześniej do czynienia z osobami, które przygotowywały akcje terrorystyczne, ale nigdy wcześniej żadna z nich nie była na takim etapie przygotowań.

Służby już dłuższy czas rozpracowywały tego człowieka i nie można się dziwić, że dochodzenie trwało tyle czasu. Potrzebne były bowiem twarde dowody i materiał, który udało się zebrać ABW. Dzięki temu ten pan nie będzie mógł się tłumaczyć, że próbne wybuchy były elementem jego pracy naukowej. Służby należy pochwalić także za to, że ich akcja pokazała, że mamy bardzo dobre rozpoznanie środowisk, w których mogą rodzić się tak szalone pomysły.

Nie mam wątpliwości, że kiedy ABW zajęła się rozpracowywaniem niedoszłego zamachowca, wzmożono ochronę najważniejszych osób w państwie. Niewybaczalnym błędem byłoby to, że posiadając takie informacje, działano by jak gdyby nigdy nic.

Pojawiające się porównania Brunona K. z Andersem Breivikiem są jak najbardziej uprawnione - jego cele i metody wskazują łudzące podobieństwo do norweskiego zamachowca. To pokazuje, jak jego idee zaczadziły innych. Pamiętamy, że Breivikowi bardzo zależało na tym, aby jego proces był jak najbardziej publiczny. W ten sposób mógł głosić swoje poglądy, które, jak bardzo tego chciał, mogły w ten sposób dotrzeć do jak największej grupy ludzi. Jak widać, padło to na podatny grunt także u nas.

Gen. Gromosław Czempiński

Były szef UOP