Wirtualna Polska opublikowała w ostatnim czasie artykuł o przemocy, do jakiej miało dochodzić w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie. Dziennikarze szczegółowo opisali koszmar, jaki przeżywały dzieci w placówce prowadzonej przez siostry zakonne. Do materiału dołączyli także szokujące zdjęcia. Obecnie nadzór nad DPS-em sprawuje powiat suski, a sprawą zajęła się prokuratura.
Dramat dzieci w DPS w Jordanowie. Barbara Nowak znowu szokuje
Do sytuacji postanowiła się odnieść małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
"Zbyt łatwo feruje się wyroki jeszcze przed uzyskaniem pełnej wiedzy o faktach. To ja celem uzupełnienia informacji o DPS w Jordanowie. Uczniowie z DPS w szkole nie wykazywali lęku czy negatywnych emocji" — napisała na Twitterze.
Słowa kurator wywołały lawinę negatywnych reakcji. Do słów Nowak odniósł się nawet premier Mateusz Morawiecki.
- Każdemu, kto w jakikolwiek sposób przyczynia się do niewłaściwego komentowania, niewłaściwego podejścia do tego tematu, mam tylko jedno do powiedzenia. Musimy w stu procentach stać zawsze po stronie słabszych, po stronie ofiar - mówił szef rządu.
Gawkowski ostro o Barbarze Nowak: Powinna zostać wywalona z pracy na zbity pysk
Słowa kurator skomentował również w rozmowie z Onetem Krzysztof Gawkowski. Polityk zajął stanowcze stanowisko.
- Małopolska kurator oświaty powinna zostać wywalona z pracy na zbity pysk. Nie mam słów - powiedział Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy.
- Po tym, co się działo z dziećmi w Jordanowie, jeżeli ktoś broni jakiegokolwiek człowieka, który masakrycznie torturował - bo tak to trzeba nazwać - małe dzieci, to miejsce dla takiego człowieka w pracy urzędnika państwowego powinno być skończone - powiedział Gawkowski.
- Kurator powinna być wywalona, a ci, którzy ją chronią, po prostu podają rękę jej wypowiedziom i zgadzają się na to - ocenił.
ZOBACZ TAKŻE: Barbara Nowak znalazła winnego niszczenia więzów rodzinnych. Takiej odpowiedzi mało kto się spodziewał