Gabinety polityczne to zwykłe kolesiostwo

2009-10-02 4:00

Gabinety polityczne w ministerstwach i najważniejszych instytucjach państwa zostały stworzone przed laty przez SLD. Powstanie tego tworu miało tak naprawdę dwa cele - załatwienie dobrze płatnej pracy zaufanym kolegom i otoczenie się ludźmi, którzy bez mrugnięcia powieką wykonają każde polecenie szefa.

Co istotne, członkowie gabinetów politycznych są powoływani przez ministra bez jakiegokolwiek konkursu. I choć w ustawie są określone warunki, jakie muszą spełniać członkowie gabinetów politycznych, to jest też tam zapis, który w praktyce pozwala, aby zausznikiem ministra został niemal każdy. SLD już dawno w rządzie nie jest, a od tego czasu u władzy był PiS, LPR, Samoobrona, a teraz PSL i PO. Żadnej z tych partii nie zależało na tym, żeby zlikwidować tę chorą instytucję. Politycy, bez względu na kolor partyjnej legitymacji, zatrudniają w resortach swoich ludzi. Czas najwyższy skończyć z tym obrzydliwym partyjniactwem i prywatą. W ministerstwach pracuje wystarczająco wielu urzędników, darmozjady żyjące na nasz koszt nie są tam już potrzebne.

Nasi Partnerzy polecają