Jarosław Kaczyński, Prawo i Sprawiedliwość

i

Autor: ARCHIWUM

Finanse PiS- na co partia Kaczyńskiego wydaje pieniądze?

2017-04-05 11:46

"Gazeta Wyborcza" dotarła do rocznych sprawozdań finansowych partii, które otrzymują subwencje z budżetu państwa. W środowym numerze dziennikarze przyjrzeli się wydatkom Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że poza organizacją kongresów, sondaży czy też analiz rządząca partia wspomaga fundację ojca Tadeusza Rydzyka oraz płaci za ochronę Jarosława Kaczyńskiego. Na co jeszcze, i jakie konkretnie kwoty wydaje PiS?

PiS w 2016 roku dysponował bardzo dużymi kwotami. Partia otrzymała 18 mln zł subwencji z budżetu państwa, ponad 29 mln zwrotu kosztów kampanii, 700 000 zl składek członkowskich i darowizn oraz 2,8 mln złotych bezpośrednich wpłat na konto partii (m.in. od darczyńców). Daje to łączną niebagatelną kwotę 50,5 mln złotych. Na co PiS przeznaczał te pieniądze?

Partia Kaczyńskiego w 2016 roku wydała ponad 500 000 zł na obsługę prawną. Na usługi transportowe wydano ponad 180 000 zł. Dużym beneficjentem partii była również firma Dariusza Gąsiora, rzeszowska Media Film. Zajmuje się ona produkcją filmów, jak również organizacją kongresów i spotkań z politykami. Za realizację "scenograficzno-techniczą obrad kongresu PiS" dostał w lipcu zeszłego roku 52 000 zł, zaś w skali roku jego konto zasiliło prawie 600 000 zł.

Spore koszty generuje również prywatna ochrona Jarosława Kaczyńskiego. Odpowiedzialna za to jest firma Grom Group (GG), która zatrudnia byłych komandosów, oficerów służb specjalnych i funkcjonariuszy BOR. Miesięcznie kosztuje ona partię 135 000 zł, czyli w skali roku 1 620 000 zł.

Partyjna centrala, którą PiS wynajmuje w Warszawie przy ul. Nowogrodzkiej generuje kolejne koszty. Co ciekawe, są one bardzo zmienne. Przykładowo w styczniu 2016 roku były to dwie faktury na kwoty 24 300 zł oraz 33 400 zł. Tymczasem w lutym faktury miały wartość 34 300 zł oraz 18 700 zł, podczas gdy w grudniu faktura była tylko jedna- 18 900 zł.

PiS sumiennie co miesiąc przelewa również pieniądze na konto fundacji Lex Veritatis o. Tadeusza Rydzyka. Zwykle kwota ta oscyluje blisko 37 000 zł.

Partia wciąż co roku płaci 97 zł miesięcznie za utrzymanie trzech domen internetowych z adresem: jaroslawkaczynski z trzema końcówkami: com, org oraz info. To strona prezesa z wyborów prezydenckich 2010 r., ale od tego czasu nie była aktualizowana. Dziś jest utrzymywana po to, aby nikt tego adresu nie przejął.

Znicze na obchody szóstej rocznicy katastrofy smoleńskiej zostały kupione z partyjnej kasy – za 6000 zł.

Zobacz także: Polacy nie wierzą w zamach w Smoleńsku

Nasi Partnerzy polecają