Przypomnijmy, że w wyzwolonej spod rosyjskiej okupacji Buczy doszło do prawdziwej masakry. Całe miasto jest zniszczone, na ulicach leżą zwłoki cywilów, a wielu z nich miało związane ręce i było przed śmiercią torturowanych. Zdjęcia, jakie obiegły sieć, wstrząsnęły światowymi mediami. Papież Franciszek także postanowił odnieść się do okropnych doniesień za pośrednictwem Twittera. - Trzeba płakać na grobach. Nie zależy nam już na młodych? Napawa mnie bólem, to co dziś się dzieje. Nie uczymy się. Niech Pan zmiłuje się nad nami, nad każdym z nas. Wszyscy jesteśmy winni! – napisał po polsku. Reakcje na te słowa są zdecydowanie negatywne, a wiele osób ma za złe Ojcu Świętemu, że ten ciągle nie mówi wprost, kto rozpoczął wojnę. „Chciałem tylko Ojcu Świętemu zwrócić uwagę, że słownik zamienił >Rosjanie są winni!< na >Wszyscy jesteśmy winni!<. Nie ma za co”, „Nie Ojcze Święty, w tym przypadku winna jest Rosja”, „Każdy człowiek posiada imię, każdy się jakoś nazywa. ZŁO też posiada nazwę. Dosyć pisania >My<”, „Co to za bełkot? Ukraińscy żołnierze którzy bronią swojej ziemi i swoich ludzi też są winni?” – czytamy w komentarzach. Nawet Krystyna Pawłowicz zareagowała na te słowa. „Wasza Świątobliwość, czy to znaczy, że już nie wolno odróżniać dobra od zła? Czy to już zwycięstwo Szatana?” – napisała.
Sprawdź: Bucza. Te zdjęcia to DOWÓD na masakrę ludności cywilnej na Ukrainie [ZOBACZ]
W naszej galerii zobaczysz efekty rzezi w Buczy.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski także uważa, że papież Franciszek powinien jasno powiedzieć, kto za tę wojnę odpowiada.
– Jestem zdziwiony, że papież tak długo z tym zwleka. Jego słowa docierają do różnych zakątków świata, gdzie są katolicy. Nie wszyscy wiedzą, co się dzieje na wschodzie Europy, a Ojciec Święty swoimi wypowiedziami tylko im miesza – powiedział nam ks. Isakowicz-Zaleski.
Zdaniem księdza Isakowicza-Zaleskiego to dlatego, że w przeciwieństwie do papieży Jana Pawła II czy Benedykta XVI Franciszek nie doświadczył wojny.