Nowak szefem dróg na Ukrainie
Sławomir Nowak (42 l.) dostał nową fuchę! Były minister transportu w rządzie PO, który zasłynął jako jeden z bohaterów afery taśmowej oraz skandalem z zegarkiem, będzie pracował u naszych wschodnich sąsiadów. Jak podaje portal Niezależna, powołując się na ukraińskie media, Nowak został szefem ukraińskiego odpowiednika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak twierdzi portal, tamtejszy minister infrastruktury Władimir Omelyan (37 l.) jest pod wrażeniem byłego polskiego polityka. - Jest osobą, która w swojej zawodowej przeszłości nie była skorumpowana - miał powiedzieć o Nowaku.
Policjanci w tarapatach
Okazuje się, że po policyjnej interwencji w sprawie dwóch osób, które w rocznicę Powstania Warszawskiego zniszczyły nagrobek Bolesława Bieruta (+64 l.) na Powązkach, to nie oni, ale funkcjonariusze nie mogą spać spokojnie! Najpierw w sprawę Moniki S. (49 l.) i Janusza W. (26 l.), którzy na grobie komunistycznego prezydenta napisali czerwoną farbą "Kat" i "Morderca", włączył się sam minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (46 l.), który zażądał ich natychmiastowego zwolnienia z komisariatu. Teraz, jak donosi Radio RMF, wobec policjantów z komendy na Bielanach wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie czynności, które funkcjonariusze podejmowali po zatrzymaniu dwójki osób.
Zobacz: Napieralski nie brzydzi się polskim morzem. Tak bawi się z córeczkami [ZDJĘCIA]