Ewa Kopacz nie spełniła POŁOWY obietnic. Podsumowanie półrocza rządów premier

2015-03-31 19:06

Minęło pół roku od momentu przejęcia przez Ewę Kopacz obowiązków premiera. Czas na podsumowania. Urzędująca premier twierdzi, że udało jej się zrealizować ponad 50 procent obietnic. Nie chcemy być pesymistami widzącymi szklankę do połowy pustą, ale... co z pozostałymi 50 procentami? Ewa Kopacz podjęła się również odpowiedzi na to pytanie. Jesteście ciekawie, co udało się następczyni Donalda Tuska, a co utknęło w sferze obietnic? Sprawdźcie, jak podsumowała swoje rządy sama Prezes Rady Ministrów.

- Ponad 50 proc. tego, co zadeklarowałam w expose, zostało zrealizowane - stwierdziła Ewa Kopacz na konferencji podsumowującej półrocze jej rządów. Premier zaznaczyła, że na konferencji w KPRM są z nią osoby w różnym wieku, wykonujące różne zawody, osoby, które przyjechały z różnych stron Polski. - Łączy tych ludzi jedno - dotrzymałam danej im obietnicy - powiedziała z przekonaniem Kopacz. Szefowa rządu przypomniała m.in. o przyjęciu ustawy, która zwiększyła finansowanie armii z budżetu państwa do poziomu 2 proc. Premier wypowiedziała się także w sprawie polityki senioralnej. - Bardzo często starość oznacza niestety samotność, narastające problemy zdrowotne, poczucie wykluczenia i dlatego chcemy, by dzienne domy opieki dla seniorów zapewniały ofertę opiekuńczą, edukacyjną, kulturalną i sportowo-rekreacyjną - zapewniała Kopacz i dodała, że jeszcze w tym roku "powstanie lub zostanie doposażonych" sto placówek opiekuńczych dla seniorów.

Zobacz: Katastrofa Airbusa A320. "Szczątki ciał były przemieszane z fragmentami samolotu"

Zanim jednak o tym, co będzie, skupmy się na tym, co było lub być powinno. Ewa Kopacz nie spełniła prawie połowy swoich obietnic. Za niezrealizowane plany współobwiniła... opozycję. - Niestety, radykalizm naszych oponentów narasta, a język debaty publicznej staje się coraz bardziej brutalny - oceniła Prezes Rady Ministrów. Chodziło m.in. o projekty związane z bezpieczeńśtwem, polityką prorodzinną i działaniami na rzecz tworzenia miejsc pracy. A co z planami na przyszłość polskiej gospodarki? - Celem mojego rządu jest prowadzenie takiej polityki społecznej i gospodarczej, by miejsc w pracy w Polsce było coraz więcej i aby ci, którzy pracę mają, nie musieli drżeć przed jej utratą - zapowiedziała Kopacz, po czym zakończyła rzewnym banałem: "Tak jak do tej pory, ja i mój rząd będziemy ciężko pracować, by w bezpiecznej Polsce żyły bezpieczne polskie rodziny".

Sprawdź też: Diabelnie seksowny matematyk z Londynu. Zobacz ZDJĘCIA