- W latach 2013 i w 2014 r. członkom Prezydium Sejmu, a także Szefowi Kancelarii Sejmu, jego zastępcom oraz dyrektorom i wicedyrektorom biur nagrody nie zostały wypłacone - informuje "Super Express" Jakub Majewski z Kancelarii Sejmu.
Przypomnijmy, to "Super Express" w styczniu 2013 r. ujawnił, że Prezydium Sejmu (marszałek i wicemarszałkowie) poprzyznawało sobie nawzajem nagrody. W sumie blisko 250 tys. złotych. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz dostała wtedy ok. 45 tys. zł. Z kolei wicemarszałkowie po ok. 40 tys. zł.
Przy okazji wyszło na jaw, że za 2012 r. dodatkowe wynagrodzenie otrzymali: szef Kancelarii Sejmu, jego zastępca, dyrektor generalny, a także dyrektorzy poszczególnych biur oraz szef Straży Marszałkowskiej. W sumie 976 tys. zł.
Ewa Kopacz nie rozdaje już nagród
2014-04-23
23:36
Jak ustalił "Super Express", marszałek Sejmu Ewa Kopacz, wicemarszałkowie Sejmu, szefowe Kancelarii Sejmu i dyrektorzy biur od ubiegłego roku nie dostali żadnej pieniężnej nagrody. Brak nagród to efekt naszej publikacji z 2013 r., w której ujawniliśmy że w Sejmie przyznawane są astronomiczne bonusy.