Europoseł Czarnecki na basenie. Zobacz jak oddaje się przyjemnościom! [DUŻO ZDJĘĆ]

Polityka PiS Ryszarda Czarneckiego przyłapaliśmy na jednej z warszawskich pływalni, gdzie oddawał się błogim przyjemnościom w wodzie! Pływał, ale też odpoczywał i rozmyślał o polityce.
- Gdy chodzi o pływanie, to podobnie jak w polityce nie jestem sprinterem tylko wolę długie dystanse – przyznaje nam Ryszard Czarnecki, który uwielbia pływać żabką. - Pływałem żabką, ale też grzbietem i kraulem, choć przyznaję, że najbardziej odpowiada mi żabka i mogę nawet kilka kilometrów przepłynąć tym stylem. A na grzbiecie nie dałbym rady jednak. I kiedy pływam mam czas na myślenie i myślę o różnych rzeczach, m.in. o polityce, czy też o tym, co można zrobić dla polskiego sportu – zaznacza europoseł PiS, który na basenie potrafi odbierać ważne telefony. Czy był to arcyważny telefon od prezesa Jarosława Kaczyńskiego (70 l.)? - Akurat kiedy wyszedłem z basenu dzwoniła do mnie pani rzecznik PiS Anita Czerwińska. Miła rozmowa – zdradza nam na koniec Czarnecki.