Czarnecki pewny awansu, Czarzasty
EURO 2020 z udziałem reprezentacji Polski rozpala wyobraźnię kibiców w całej Polsce. Spośród polityków, z którymi rozmawialiśmy największym optymistą jest Ryszard Czarnecki (58 l.), który jest zdania, że biało-czerwoni w pierwszym meczu turnieju pokonają Słowację 2:1.
– Wyjdziemy z grupy! Jestem o tym święcie przekonany. Jestem gotów się zakładać – mówi nam europoseł PiS. Przyznaje jednak, że nadzieje pokłada również w tym, że przy korzystnym układzie wyników, z grupy można wyjść nawet z trzeciego miejsca.
– Chciałbym, żeby Polska wyszła z grupy, natomiast jak widzę, jak grają, to będę trzymał kciuki do białości w każdym meczu – ocenia z kolei Sławomir Neumann (53 l.) z PO i w meczu ze Słowacją prognozuje remis 1:1. Na kiepską grę biało-czerwonych w ostatnich spotkaniach zwracają również uwagę Marek Sawicki (63 l.) z PSL i jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty (61 l.).
– Po meczach sparingowych mam duże wątpliwości. Nie wiem, jak Sousa ich obudzi. Trzeba ich obudzić! – grzmi Sawicki, który wierzy jednak w zwycięstwo biało-czerwonych nad Słowacją w stosunku 2:1.
Z kolei wicemarszałek Sejmu nie zostawia żadnych złudzeń. – Polska nie wyjdzie z grupy. Dlaczego? Bo oglądałem dwa ostatnie mecze. Myślę, że po meczach w grupie będziemy mieli dosyć EURO – podkreśla i spodziewa się porażki kadry Sousy ze Słowacją 1:2.
Inaczej wartość meczów towarzyskich ocenia Ryszard Czarnecki, który twierdzi, że nie można po nich wyciągać żadnych wniosków. – Wyniki meczów sparingowych są funta kłaków warte. Nie ma co zawracać na nie uwagi – podkreśla europoseł.