W środę 4 grudnia odbyło się posiedzenie Sejmu, podczas którego glos zabrał Jakub Rutnicki z KO. W swojej wypowiedzi poruszył temat Karola Nawrockiego i raportu ujawniającego jego rzekomy związek ze światkiem przestępczym. Zwrócił się także wprost do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
- Panie Kaczyński, nie ma się z czego śmiać. Trzeba stanąć tutaj, przez wielką Izbą i powiedzieć, czy wiecie na temat powiązań pana Nawrockiego ze światkiem przestępczym. Są konkretne dowody na te powiązania. Rodzi się pytanie, panie Kaczyński, czy może pierwsza decyzja, która, nie daj Boże, byłaby podjęta przez prezydenta Nawrockiego, byłaby ułaskawieniem gangsterów. - mówił poseł KO.
Mariusz Błaszczak nie wytrzymał
Na sali zapanowała wrzawa, a marszałek Sejmu Szymon Hołownia bezskutecznie próbował uciszyć posłów. Jakub Rutnicki z koeli próbował podejść do Jarosława Kaczyńskiego, by wręczyć mu raport. Wówczas Mariusz Błaszczak nie wytrzymał i ruszył na polityka, by zagrodzić mu drogę. Choć nie dało się słyszeć, co do siebie mówią, ich mimika wskazywała na dość ostrą wymianę zdań.
Emocje udzielały się także Ryszardowi Terleckiemu, zajmującemu miejsce obok Jarosława Kaczyńskiego. Ten wyrwał raport z rąk Jakuba Rutnickiego i rzucił je na podłogę. Jak widać wybory prezydenckie rozgrzewają atmosferę do czerwoności!
W naszej galerii zobaczysz, jak Karol Nawrocki trenował boks: