Co z emeryturami stażowymi? Związkowcy z Solidarności zbierają podpisy poparcia dla inicjatywy obywatelskiej „Emerytura za staż”. Projekt ustawy złożony przez nich w Sejmie przewiduje, że możliwe będzie przejście na emeryturę niezależnie od osiągniętego wieku. Pod dwoma warunkami: mężczyźni muszą przepracować 40, a kobiety 35 lat składkowych oraz uzbierać w ZUS kapitał minimalny. Nad własną koncepcją emerytur stażowych zastanawia się także prezydent Andrzej Duda (49 l.), który powołał społeczny komitet dla tej inicjatywy.
Czy wczesnym seniorom będzie opłacało się na przejść na emeryturę stażową? Wysokość takich świadczeń obliczył Instytut Emerytalny, który wziął pod uwagę osoby, które dość dobrze zarabiały przez całe życie - dwukrotność pensji minimalnej. – Kobieta urodzona w roku 1965 po 35 latach ciągłej pracy może liczyć w wieku 56 lat na 1268,51 zł brutto emerytury. To niewiele więcej od emerytury minimalnej (1250 zł) – informuje Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego. Przypominamy, że po obniżeniu wieku emerytalnego w 2017 r. zaczęła rosnąć liczba seniorów z głodowymi emeryturami. Za mniej niż 1000 zł miesięcznie musi już przeżyć 310 tys. Polaków. Każdy rok przepracowany dłużej może podwyższyć świadczenie o 8 proc.
Tyle wyniosą emerytury stażowe
- Kobieta urodzona w 1965 roku, rozpoczęła pracę w 1986 r. Przez całe życie zarabiała dwukrotność płacy minimalnej. Obecnie po 35 lat pracy ma 56 lat. Zgromadziła 170 tys. zł zwaloryzowanego kapitału początkowego i 147,7 tys. zł składek. Otrzyma świadczenie w wysokości 1 268,51 zł.
- Mężczyzna urodzony w 1960 r., rozpoczął pracę w 1981 r. Przez całe życie zarabiał dwukrotność płacy minimalnej. Obecnie - po 40 latach pracy ma 61 lat. Na koncie w ZUS zgromadził 200 tys. zł zwaloryzowanego kapitału początkowego i 147,7 tys. zł składek. Otrzyma świadczenie w wysokości 1 642,36 zł.