Jarosław Kaczyński

i

Autor: AP Jarosław Kaczyński

Emerytura Kaczyńskiego. Przez JEDEN ważny szczegół prezes PiS ma WYŻSZĄ emeryturę

2019-05-09 10:54

Jarosława Kaczyński od pewnego czasu jest już emerytem. Wiadomo, ile wynosi emerytura prezesa Prawa i Sprawiedliwości, bo informacje te są zawarte w jego oświadczeniu majątkowym. Ciekawe jest natomiast to, że emerytura Kaczyńskiego jest wyższa niż wielu innych Polaków. Jakim cudem? Wszystko przez jeden ważny szczegół.

Jarosław Kaczyński zarabia jako poseł, ale od trzech lat jest też emerytem i otrzymuje świadczenia z ZUS. Emerytura prezesa Kaczyńskiego wynosi miesięcznie 6,4 tys. zł brutto. Na emeryturę prezes Prawa i Sprawiedliwości przeszedł w 2016 roku, po ukończeniu 67 lat. I właśnie sam moment decyzji Kaczyńskiego o zostaniu emerytem był kluczowy. Jarosław Kaczyński urodził się 18 czerwca 1949 roku i już w czerwcu trzy lata temu, chciał złożyć wniosek o emeryturę, ale doradcy z ZUS poradzili mu, by tego nie robił, a trochę poczekał - a dokładnie by poczekał miesiąc. Po co? Dzięki temu Kaczyński ma wyższe świadczenie. Chodzi o to, że osoba, która przechodzi na emeryturę w czerwcu dostanie mniejsze świadczenie niż ten, kto zostaje emerytem w innym miesiącu roku. Wszystko przez ustawę emerytalną, według jej przepisów kto przechodzi na emeryturę od stycznia do maja alb o od lipca do grudnia, tego emerytura podlega waloryzacji rocznej i kwartalnej, a kto przechodzi na emeryturę w czerwcu - podlega tylko waloryzacji rocznej.

Krótko mówiąc, skoro Jarosław Kaczyński przeszedł na emeryturę później, niż w czerwcu, to zyskał. Dzięki temu, że doradcy ZUS powiadomili prezesa PiS o takiej możliwości zyskał on o kilkaset złotych emerytury więcej. Już kiedyś o tym PISALIŚMY TUTAJ - TŁUMACZĄC WYSOKOŚĆ EMERYTURY KACZYŃSKIEGO - KLIKNIJ. Teraz zaś sprawę przypomina "Gazeta Wyborcza", która podkreśla, że już w 2017 roku do ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, docierały głosy z apelem o zmianie przepisów (chodziło o to, że ludzie nie są świadomi tego, z czym wiąże się złożenie wniosku o emeryturę w czerwcu, nie dostają wystarczających informacji). Teraz "GW" dotarła do pisma z kwietnia, pisma wiceministra Marcina Zielenieckiego do Rzecznika Praw Obywatelskich. Wynika z niego, że przepisy do tej pory zmienione nie zostały: - Niestety, do dziś resort pracy przepisów nie zmienił. mało tego, Rafalska wycofała się z rozwiązania, które sama wcześniej zaproponowała - czytamy na łamach "GW".