TV
Pogoda
Wideo
Nowy dodatek dla emerytów. 400 złotych do emerytury dla strażaków emerytów. Nowa obietnica wyborcza prezydenta Andrzeja Dudy. Sprawdź jak dostać, kiedy wejdzie w życie? Tuż po ogłoszeniu wyników exit poll Andrzej Duda wygłosił bardzo długie, trwające ponad 30 minut przemówienie. W jego trakcie dziękował m.in. za wszystkie oddane głosy (nie tylko na niego), gratulował wszystkim swoim rywalom a także... zaczął przymilać się do ich wyborców. - Bardzo niewiele dzieliło nas z panem Krzysztofem Bosakiem, w bardzo wielu sprawach myślimy podobnie. Pewnie, że wyborcy pana Krzysztofa Bosaka, zwłaszcza ci młodzi, chcieliby, żeby wiele spraw było szybciej, radykalnie, bardziej zdecydowanie. Takie są prawa młodości - mówił prezydent, dodając po chwili, że dużo łączy także wyborców PiS i PSL. - Wyborcy Władysława Kosiniaka-Kamysza patrzą na polską rodzinę, jej wartość i polską wieś tak samo, jak ja patrzę, nie mam co do tego żadnych wątpliwości - twierdził.
Zobacz także: Podali OFICJALNE wyniki wyborów. Trzaskowskiemu brakuje głosów! Co zrobi? Wybory 2020
Duda omawiał również wszystkie swoje sukcesy w trakcie pięcioletniej kadencji. Przypominał m.in., co zrobił w tym czasie dla policjantów, żołnierzy oraz strażaków i co jeszcze zamierza dla nich zrobić. Była mowa o milionach złotych inwestycji, podwyżkach i nowych wozach strażackich. To wówczas nieoczekiwanie zapowiedział: - Czas jest, żeby rozwijająca się Polska pomyślała o jakimś świadczeniu emerytalnym dla tych, co lata przesłużyli w Ochotniczej Straży Pożarnej. Po cichu mi o tym mówią na dziesiątkach, setkach spotkań, które odbywam z rodakami w całej Polsce. Przy okazji Duda dziękował strażakom i podkreślał, że "miliony złotych są przeznaczane na to, aby mogli realizować swoją ochotniczą służbę".
Portal strazacki.pl informuje, że w naszym kraju działa 16 250 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w tym 4 341 włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego. W OSP działa ogółem aż 696 653 osoby. 630 052 mężczyzn oraz 66 601 kobiet. 465 717 mężczyzn w wieku 18-65 lat oraz 53 612 kobiet. Natomiast 228 394 strażaków OSP może brać bezpośredni udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Ochotnicze Straże Pożarne wspierają również członkowie wspierający, których jest 84 552 oraz członkowie honorowi – 42 434.
Sprawdź: Emerytury Dudy i Trzaskowskiego. Wielkie pieniądze i spokój przed pięćdziesiątką!
"Świadczenie emerytalne dla OSP", o którym wspomniał prezydent, miałoby polegać na wypłacie emerytowanym druhom dodatku za służbę przy akcjach ratunkowo-gaśniczych. 20 zł miesięcznie za jeden rok służby. Najbardziej doświadczeni druhowie mogliby zatem otrzymać po 400 zł miesięcznie. Koszt dla budżetu państwa oszacowano na około 50 mln zł rocznie.
Warto przypomnieć, że projekt obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, który zakłada, że każdy strażak-ochotnik na emeryturze, który miałby udokumentowane minimum 10 lat aktywnej służby w OSP, otrzymałby dodatek do emerytury w kwocie 20 zł za każdy rok służby, został przedstawiony w Sejmie w styczniu tego roku. Przedstawiał go wówczas Janusz Kazimierz Konieczny, wiceprezes Zarządu Głównego ZOSP RP. Były senator i wieloletni samorządowiec z Podkarpacia w rozmowie z Wirtualną Polską ostro zareagował na prezydencką propozycję. - Niech się bierze do roboty, a nie tylko gada. Przecież w Sejmie od trzech lat znajduje się projekt ustawy w tej sprawie. PiS skierował go do konsultacji w trzech komisjach, czyli sejmowej zamrażarki! Ja byłem kiedyś senatorem i wiem, o co tu chodzi. Andrzej Duda wspomniał o dodatku, bo w zeszłym tygodniu Rafał Trzaskowski, obiecał nam 5 proc. dodatku emerytalnego za każde 10 lat pracy przy akcjach. Środowisko strażackie uodporniło się na obietnice - grzmiał.
