Przez ostatnie trzy lata drożyzna dała się nam wszystkim we znaki, ale najbardziej odczuli ją najstarsi Polacy z niskimi świadczeniami. Im coraz trudniej było związać koniec z końcem. Nic dziwnego, że wielu emerytów czekało na marcową podwyżkę wypłat z ZUS. W tym roku wskaźnik waloryzacji wynosi 12,12 proc. Oznacza to, że emerytura minimalna wzrosła z 1588,48 zł brutto do 1781 zł.
Co roku waloryzowane są także dodatki do emerytury. Najbardziej powszechnym, bo wypłacanym osobom, które nie są zdolne do pracy i samodzielnej egzystencji, ale też wszystkim, którzy przekroczyli 75. rok życia, jest dodatek pielęgnacyjny. Do końca lutego wynosił on 294,39 zł, a teraz wynosi 330,07 zł.
Ten sam dodatek, ale wypłacany osobom, które mają status inwalidy wojennego, jest wyższy. Jego dotychczasowa kwota to 441,59 zł. Dzięki marcowej podwyżce, inwalidzi wojenni będą dostawać o 53,52 zł więcej.
Wielu seniorów otrzymuje poza tymi dodatkami ryczałt energetyczny. Uprawnione do jego otrzymania są wdowy lub wdowcy po kombatantach lub osobach przymusowo zatrudnionych. Ryczałt ten wzrósł z 225,17 zł do 286,10 zł. Podwyżki tych i pozostałych dodatków można sprawdzić w tabeli.
CZYTAJ TEŻ KONIECZNIE: Takie pieniądze wypłaci ZUS seniorom! Emerycie, w tym roku średnio zyskasz aż 6600 zł