Elżbieta Bieńkowska: SORRY, MAMY TAKI KLIMAT! Kpiny?!

2014-01-20 22:08

Trwa dramat pasażerów uwięzionych w opóźnionych i stojących godzinami na mrozie pociągach. „Zawieje, zamiecie, zamarznięty, przepraszam, kibel w pociągu. To będą teraz nasze sprawy” - tak Elżbieta Bieńkowska, minister infrastruktury i rozwoju odpowiedzialna również za kolej obiecywała, że zajmie się polskimi kolejami. Dziś pasażerom, którzy utknęli w zmrożonych składach mówi: "SORRY, MAMY TAKI KLIMAT".

Pamiętamy jak Elżbieta Bieńkowska zapewniała, że jest świadoma odpowiedzialności jaka spoczęła na niej wraz z objęciem funkcji ministra odpowiedzialnego za kolej. W wywiadzie dla TOK FM powiedziała: „Zawieje, zamiecie, zamarznięty, przepraszam, kibel w pociągu. Teraz to będą nasze sprawy.”

Ledwie przyszły pierwsze mrozy, a Elżbieta Bieńkowska już umywa ręce!

- Pasażerom można tylko powiedzieć: Sorry, mamy taki klimat. No niestety - tak wicepremier skomentowała dzisiejszą sytuację w programie „Fakty po Faktach”.

W poniedziałek w związku z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi opóźnienia miało wiele pociągów. O co najmniej 60 minut spóźniły się aż 82 składy!

Ale Bieńkowska pociągami raczej nie jeździ. Jako minister ma do dyspozycji kierowcę i luksusową limuzynę, która nie utknie po drodze – jak pociąg, który z Gdańska wyjechał o 22 w niedzielę i do celu - Wrocławia - nie dotarł do poniedziałkowego wieczora. Pasażerów musiały zabrać specjalnie podstawione autokary, które na miejsce przymusowego postoju pociągu dotarły dopiero o 19!

Zobacz tez: Elżbieta Bieńkowska: Zamarznięty kibel w pociągu to teraz mój problem

Według wicepremier, żadna tragedia się nie wydarzyła, bo - jak sama powiedziała w programie „Fakty po faktach” w TVN24:  - Na tory w poniedziałek wyjechało 4 tys. pociągów, a tylko dwa utknęły.

- Ja wiem, że to może nie jest medialne i telewizyjne, ale przecież każdy człowiek w Polsce zdaje sobie sprawę, że zima w Polsce jest. I że jak zima w Polsce jest, to czasami się zdarzy, że coś na linii się podzieje, np. z lodem - tłumaczyła Elśbieta Bieńkowska.

Elżbieta Bieńkowska miała być nową lokomotywą rządu i ministerstwa. Oby nie wykoleiła się na oblodzonych torach.