Tylko dwa trzydniowe posiedzenia i zaledwie jednodniowe posiedzenie w najbliższą środę dzielą przedstawicieli izby refleksji od upragnionych wakacji. Ostatnie posiedzenie Senatu planowo zakończy się 2 sierpnia a na Wiejską wrócą oni dopiero po 53 dniach, czyli 25 września! Kto nie chciałby tak długiego urlopu! Polacy w większości nie mogą sobie jednak pozwolić na taki odpoczynek, bo zazwyczaj mają 26 dni urlopu wypoczynkowego w ciągu roku. Nie mają też takich pensji, jak senatorowie, którzy oprócz licznych przywilejów ( m.in. darmowe loty po kraju), zarabiają w sumie z dietą parlamentarną 10,5 tys zł brutto. I będą dostawać takie pieniądze nawet wtedy, gdy przez niemal dwa miesiące nie będzie ich w ławach przy ul. Wiejskiej!
- Nasz kalendarz jest uzależniony od kalendarza obrad Sejmu. Trzeba pamiętać, że parlamentarzyści pracują nie tylko w Sejmie czy Senacie, ale i w terenie. I to jest ten czas, który my wykorzystujemy w pracy w okręgach. Teraz również planujemy dużo spotkań, dużo działań w terenie, z samorządowcami, z mieszkańcami – komentuje nam Maria Koc (55 l.), wicemarszałek Senatu z PiS.
Urlopy
Nauczyciele – w sumie mają prawo do 56 dni urlopu wypoczynkowego
Żołnierze – 26 dni urlopu wypoczynkowego
Lekarze – 26 dni urlopu wypoczynkowego, jeśli ich staż pracy wynosi co najmniej 10 lat