W swojej książce Grzegorz Piątek pokazuje, jak powstawała Gdynia. Miała być miastem idealnym, tak zwanym oknem na świat. Nie wszystko jednak poszło tak, jak mogliby sobie życzyć Polacy… Autor opowiada o początkach Gdyni oraz przemianach, jakie przeszła w latach 20. i 30. - W 1926 roku Gdynia uzyskała prawa miejskie, ale faktycznie rozwijała się już od paru lat więc była już całkiem sporym miasteczkiem, które rosło spontanicznie, kiedy otrzymała prawa miejskie i pierwszy plan urbanistyczny. Te plany zawsze się ścigały z czasem, to zawsze była wojna planu z żywiołem. Największą przeszkodą w realizacji planów było to, że państwo nie wykupiło terenów pod budowę miasta i one się dalej rozwijały na prywatnych działkach. Rządziły czyste prawa rynku i spekulacji. Potem żeby państwo mogło zbudować cokolwiek: pocztę, szkołę, jakiś inny publiczny gmach musiało po rynkowych stawkach od prywatnych właścicieli kupować – mówił Grzegorz Piątek. Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy, podczas której Tomasz Walczak i jego gość odkrywają mało znane fakty na temat Gdyni.
"Raport Walczaka"
Ekspert zdradza wszystkie sekrety Gdyni. Co uformowało miasto, jakie dzisiaj znamy?
W „Raporcie Walczaka” pojawił się wyjątkowy gość: architekt Grzegorz Piątek, autor książki „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939”. Tomasz Walczak rozmawiał z nim o historii tego miasta, tym, jak się powiększało i czemu dziś wygląda, a nie inaczej. Ogromna wiedza gościa o historii Gdyni i II Rzeczpospolitej ujawni wiele sekretów, o których mało kto miał pojęcie.