Dziennikarz Tomasz Szymborski ujawnił cały raport komisji TVN badającej sprawę mobbingu i molestowania w siedzibie stacji. Według tego dokumentu stwierdzono dwa przypadki molestowania. "Jeden czyn odbył się w formie wysyłania do pracującej z nim w redakcji kobiety serii SMS-ów, w tym zaproszeń na prywatne spotkania i zaproszeń do zaangażowania się w romans. Zaniepokojona kobieta zareagowała odmową - czytamy. - W stosunku do kolejnych trzech mężczyzn i kobiety Durczok miał zachowywać się w sposób uznany za mobbing. Komisja opisała także fatalną atmosferę, jaka panowała w redakcji po ujawnieniu sprawy przez Wprost". Mówi się, że obecnie pracownicy wstydzą się być częścią redakcji Faktów. Dział HR powinien podjąć działania wspierające proces przywrócenia ich poczucia własnej wartości i właściwej samooceny" - czytamy w ujawnionym raporcie.
Przypomnijmy, że Durczok przekonuje, że jest niewinny. W dwóch procesach domaga się od "Wprost", jego byłych dziennikarzy i naczelnego łącznie 9 mln zł za publikacje na swój temat.
Zobacz: Kamil Durczok w szpitalu! Co się stało?