Kamil Durczok

i

Autor: Piotr Grzybowski Kamil Durczok

Dziennikarze wstydzili się, że pracują w "Faktach"

2015-11-02 3:00

Specjalna komisja badającą sprawę Kamila Durczoka (47 l.) stwierdziła, że były szef "Faktów" miał krytykować, zastraszać i składać nieprzyzwoite propozycje pracownikom. W raporcie pokontrolnym zaznaczono także, że po wybuchu tej afery dziennikarze... wstydzili się pracy w "Faktach".

Dziennikarz Tomasz Szymborski ujawnił cały raport komisji TVN badającej sprawę mobbingu i molestowania w siedzibie stacji. Według tego dokumentu stwierdzono dwa przypadki molestowania. "Jeden czyn odbył się w formie wysyłania do pracującej z nim w redakcji kobiety serii SMS-ów, w tym zaproszeń na prywatne spotkania i zaproszeń do zaangażowania się w romans. Zaniepokojona kobieta zareagowała odmową - czytamy. - W stosunku do kolejnych trzech mężczyzn i kobiety Durczok miał zachowywać się w sposób uznany za mobbing. Komisja opisała także fatalną atmosferę, jaka panowała w redakcji po ujawnieniu sprawy przez Wprost". Mówi się, że obecnie pracownicy wstydzą się być częścią redakcji Faktów. Dział HR powinien podjąć działania wspierające proces przywrócenia ich poczucia własnej wartości i właściwej samooceny" - czytamy w ujawnionym raporcie.

Przypomnijmy, że Durczok przekonuje, że jest niewinny. W dwóch procesach domaga się od "Wprost", jego byłych dziennikarzy i naczelnego łącznie 9 mln zł za publikacje na swój temat.

Zobacz: Kamil Durczok w szpitalu! Co się stało?