Jak przypomina strona oblawaaugustowska.pl ze strony sowieckiej w operacji uczestniczyły jednostki 50. armii III Frontu Białoruskiego, Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz funkcjonariusze kontrwywiadu wojskowego "Smiersz". Funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej i miejscowi konfidenci wspomagali działania Sowietów jako przewodnicy i tłumacze, asystowali także przy przesłuchaniach.
72. Rocznica Obławy Augustowskiej. PAMIĘTAMY! #AugustowRoundup #ObławaAugustowska #MałyKatyń pic.twitter.com/TCkRZuGfji
— Emisia (@EmiSi21) 12 lipca 2017
Oddziały sowieckie przetrząsały lasy i wsie, aresztując podejrzanych o kontakty z polską partyzantką niepodległościową. Nie znamy dokładnie ani daty początkowej, ani końcowej operacji - najczęściej umieszcza się ją między 12 a 28 lipca. W sumie zatrzymano kilka tysięcy osób, część z nich więziono i poddawano brutalnemu śledztwu. Ok. 600 osób nigdy nie powróciło do domów i do dziś nie są znane ich losy. Najprawdopodobniej wszyscy zostali pozbawieni życia na podstawie tej samej decyzji i należy ich uznać za ofiary Obławy Augustowskiej.
12.07.1945 Obława augustowska. NKWD zatrzymało kilka tysięcy osób. Ok. 600 osób nigdy nie powróciło do domów i do dziś nie są znane ich losy pic.twitter.com/CCmmISSBoW
— Andiwo (@Andiwo6670) 12 lipca 2017
Zobacz także: Dzień pamięci wołyńskiego ludobójstwa - prezydent Duda odmawia patronatu