Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

i

Autor: Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej

Ma rację?

Dziemianowicz -Bąk ostro: "Fundusz Kościelny nie może być ZUS-em kleru"

2025-03-26 10:46

Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk po raz kolejny wypowiedziała w mocnych słowach na temat Funduszu Kościelnego. Jej zdaniem ten powinien zniknąć. Przedstawiamy szczegóły.

Na środowej konferencji prasowej szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej przypomniała, że skierowała wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy likwidującej Fundusz Kościelny.

Dziemianowicz-Bąk oświadczyła, że Fundusz Kościelny "nie może być ZUS-em kleru, musi zniknąć".

Poinformowała, że w projekcie ustawy Lewica i kierowany przez nią resort proponują współfinansowanie składek na renty i emerytury osób duchownych przez te osoby i przez kościoły. Czyli - jak zaznaczyła - przez pracodawcę, jakim jest kościół czy związek wyznaniowy i pracownika, jakim jest osoba duchowna.

- Chcielibyśmy, by ten podział był 50 na 50, czyli 50 proc. składek opłaca osoba duchowna, 50 proc. kościół, w ramach którego osoba pełni swoją funkcję czy po prostu pracuje - poinformowała Dziemianowicz-Bąk.

Dodała, że z tej zasady miałyby być wyłączone osoby duchowne pełniące funkcje w zakonach czy na misjach, które nie mają własnego dochodu - wówczas 100 proc. składek byłoby pokrywane przez kościół czy związek wyznaniowy.

Lewica kontra Fundusz Kościelny

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła o zobowiązaniu złożonym przez Lewicę w kampanii wyborczej, a postulat ten pojawił się także w 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej.

- Taki był też cel i zadanie powołanego przez premiera Donalda Tuska Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego - podkreśliła Dziemianowicz-Bąk we wpisie na portalu X.

Zespół ten powołano w styczniu 2024 roku.

- Po ponad roku trzeba w końcu powiedzieć jasno: Dość czekania, czas na działania — czas na ustawę - napisała.

Poinformowała też, że w poniedziałek kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat wraz szefową klubu Lewicy Anną Marią Żukowską i wicemarszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym przedstawią skalę finansowania Kościoła przez państwo i plan na zmianę.

W styczniu ub.r. został powołany Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, który ma wypracować koncepcję zmiany funkcjonowania Funduszu Kościelnego i zasad finansowania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz ubezpieczenia zdrowotnego duchownych. Na jego czele stanął wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Pod koniec lutego Kosiniak-Kamysz powiedział, że jest zwolennikiem zamiany Funduszu Kościelnego na odpis podatkowy.

Czym jest Fundusz Kościelny?

Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. Według założeń miał być formą rekompensaty dla Kościołów i związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z tych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościoły proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości.

95 proc. wydatków Funduszu Kościelnego to obecnie składki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych. Korzystają z niego wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie działały w naszym kraju w 1950 r. i nie utraciły żadnych nieruchomości.

W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

Sonda
Czy Fundusz Kościelny powinien zostać zlikwidowany?
2025_03_21_Express Biedrzyckiej_ZOLCIAK_DLUGOSZ
Super Express Google News