Władysław Kosniak-Kamysz zapewniał na jednej z konferencji, że zawsze stoi po stronie żołnierzy po tym, jak media podały wiadomość o zatrzymaniu trzech polskich wojskowych po tym, jak mieli strzelać w kierunku migrantów próbujących siłą przejść przez granicę. 6 czerwca zaś poinformowano o śmierci sierżanta Mateusza Sitka, który został dźgnięty nożem przez migranta na granicy polsko-białoruskiej.
Obie sprawy wywołały wiele emocji i dyskusję na temat tego, jakie powinny być prawa oraz obowiązki żołnierzy strzegących granic Polski. Z pewnością nie jest to łatwy czas dla szefa Ministerstwa Obrony Narodowej. W najnowszym sondażu United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski zapytano Polaków, czy w świetle ostatnich wydarzeń na granicy Władysław Kosiniak-Kamysz powinien się podać do dymisji.
Jak się okazuje, 46,3 proc. respondentów uważa, że polityk powinien się zdecydować na taki krok. Z kolei 34,9 proc. badanych nie widzi takiej potrzeby. Zdania na ten temat nie miało 18,8 proc. Polaków.
Najwięcej zwolenników dymisji szefa resortu obrony narodowej znalazło się wśród elektoratu PiS i Konfederacji - to 77 proc. 5 proc. nie uważa tego za konieczne, a 18 proc. z nich nie wyraziło swojej opinii na ten temat.
Inaczej głosy rozkładały się wśród elektoratu koalicji rządzącej. Tam 79 proc. uznało dymisję za niepotrzebną. Za nią opowiedziało 10 proc. respondentów, a 11 proc. osób nie wyraziło zdania.
Wśród pozostałych wyborców 56 proc. badanych uznało, że Władysław Kosiniak-Kamysz powinien się podać do dymisji. Przeciwnego zdania było 13 proc. Polaków, a 31 proc. nie miało zdania na ten temat.