Edvard Kožušník: Dwunasty zawodnik polskiej drużyny

Przede wszystkim chciałbym pogratulować wam organizacji EURO 2012. Wszystko jest dopracowane i czescy kibice niezwykle sobie chwalą waszą gościnność. Jest bezpiecznie, panuje fajna atmosfera, a na dodatek mamy blisko na mecze naszej kadry, bo gra ona przecież we Wrocławiu. Po prostu żyć, nie umierać! Nie zmienia to faktu, że zdajemy sobie sprawę, że pojedynek z Polską będzie prawdziwą batalią i niezwykle trudnym spotkaniem. Macie przecież 12 zawodnika, którym są wasi kibice! I przeciwko tej dwunastce przyjdzie nam grać (śmiech)! Wierzę jednak w sukces naszej drużyny. Nie mamy wyjścia - musimy wygrać to spotkanie. W identycznej sytuacji jest Polska, co dodaje pikanterii temu pojedynkowi. Mamy jednak jeden podstawowy problem. Nasza kadra jest w momencie przejściowym. Odeszło pokolenie wielkich piłkarzy jak Pavel Nedved, Karel Poborsky czy Jan Koller, a na ich młodych następców wciąż czekamy. Wierzę jednak, że Czechów stać w meczu z Polską na tak dobrą grę, jak ta, którą zaprezentowali w pierwszej połowie spotkania z Grecją i to my będziemy się cieszyć po godz. 23 w najbliższą sobotę.

Edvard Kožušník

Czeski europarlamentarzysta