Maciej Lasek

i

Autor: Bartosz Krupa/East News

Duński naukowiec wzywa Laska do publicznej debaty o Smoleńsku! Stawia 10 000 zł!

2016-02-11 16:48

Jak informuje Telewizja Republika, duński naukowiec Glenn Jorgensen, który współpracował z zespołem parlamentarnym Antoniego Macierewicza, wezwał do publicznej debaty na argumenty Macieja Laska, który przewodniczył rządowej komisji badającej katastrofę smoleńską. Co więcej, stawia 10 tys. zł z własnej kieszeni, jeśli Lasek będzie w stanie obronić za pomocą racjonalnych argumentów wersję przebiegu i przyczyn katastrofy smoleńskiej zawartą w raporcie jego komisji.  

Treść nagrania, na którym zaprasza do debaty można obejrzeć poniżej:

 

 

Jak przypomina Republika, Jorgensen rozmawiał już raz w Laskiem na konferencji ekspertów do spraw katastrof lotniczych w Augsburgu w Niemczech. Laskowi towarzyszył wtedy Wiesław Jedynak. Duńczyk nie uzyskał wówczas jednak odpowiedzi na swoje pytanie, gdy próbował się dowiedzieć (powołując się na dane raportu MAK) jak to możliwe, że ciała ofiar były poddane sile ponad 100 G, a samolot, który uderzył w miękkie podłoże nie zostawił wielkiego krateru?

Jedynak miał wówczas odpowiedzieć: - To nie jest proste pytanie. Jeśli ma pan jakieś wątpliwości, jakieś analizy, to proszę je przesłać do odpowiednich organów. Dopytywany, dlaczego będąc 5 lat członkiem komisji Millera nie potrafi udzielić odpowiedzi na takie pytanie dodał: -  Jestem byłym członkiem tego zespołu. Nie jestem lekarzem, ani fizykiem, tylko pilotem. Maciek Lasek powiedział z kolei, że jeśli są do niego jakieś pytania w tej sprawie, to należy je przesłać, a odpowiedź zostanie przygotowana. Dopytywani przez Jorgensena mieli powiedzieć, że się śpieszą i szybko odeszli.

Propozycja sprawiła, że co niektórzy chcą się dorzucać do zaproponowanej puli:

 

 

Jak jednak sceptycznie uważa jeden z internautów:

 

 

Zobacz także: Korwin-Mikke MOCNO: Kaczyński wie, że nie było żadnego zamachu WIDEO