Duet na Platformie

2009-01-15 6:00

Donald Tusk jest jednym z najsprawniejszych, jeśli nie najsprawniejszym medialnie polskim politykiem. Do tego potrzebny jest wrodzony dar, ale też trening.

Dar ma, a trening pod okiem fachowców - jestem przekonany - przeszedł. Efekt widzimy codziennie: stonowane zdania wypowiadane tonem, w którym nawet nie czai się konflikt, są obliczone na zyskanie sympatii. To kawał świetnej pijarowskiej pracy. To bez wątpienia przywódca i lider wielkich grup.

Grzegorz Schetyna jest niezwykle sprawnym organizatorem. Jego umiejętności są wymierne i nieszablonowe. Potrafi być skutecznie oschły, a czasem dynamicznie nieprzyjemny. Tak czy siak osiąga cele, a to w polityce liczy się najbardziej.

Donald Tusk rzekomo pokłócił się z Grzegorzem Schetyną o Hannę Gronkiewicz-Waltz i w związku z tym zaczęto spekulować o rozłamie w Platformie Obywatelskiej. Cóż, moim zdaniem nie ma mowy o żadnym rozłamie. Ci dwaj politycy za dobrze się znają, za dobrze się uzupełniają, mają zbyt duże doświadczenie, żeby mogli się rozdzielić. To się po prostu nie opłaca. Są na siebie skazani.