To dobra wiadomość dla prezydenta Polski. Znacznie lepsza od kwietniowego sondażu, w którym Andrzej Duda przegrywał w drugiej turze z szefem Rady Europejskiej. Do tego miał wtedy sporą stratę 10 proc. (Duda 39 proc. - Tusk 49 proc.). Co się takiego stało, że po kilku miesiącach obecny prezydent odrobił różnicę z nawiązką i pokonał byłego premiera?
- Tuskowi zaszkodziło kilka spraw. Pierwsza to komisja śledcza ds. Amber Gold i przesłuchanie syna Michała. Jego słowa, że "obaj z ojcem wiedzieliśmy, że to była lipa" zostaną mu na długo zapamiętane. Dzięki komisji zobaczyliśmy, że za rządów PO-PSL sprawa Amber Gold była jednym wielkim bałaganem. Druga to komisja ds. reprywatyzacji i działalność wiceszefowej PO, prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz (65 l.). Trzecia, to obecna słabość PO. Jej lider Grzegorz Schetyna (54 l.) nie jest takim przywódcą, jakim był Tusk. A do tego dochodzi też przebudzenie Andrzeja Dudy. W ostatnim czasie jego prezydentura nabiera tempa, jest coraz bardziej aktywny na politycznej scenie. I ludzie to widzą i doceniają - mówi nam prof. Kazimierz Kik, politolog. Badanie przeprowadzone zostało przez Instytut Badań Pollster w dniach 30 czerwca - 4 lipca 2017 r. na próbie 1042 dorosłych Polaków.
Zobacz: Duda MINIMALNIE lepszy od Tuska! Najnowszy sondaż prezydencki dla se.pl i NOWA TV