Duda w TVP Info o TK: To jest ANARCHIA!

Dalej kontynuował: - Obecnie w TK jest 15 sędziów. W związku z tym ci, którzy dzisiaj mówią: "prezydent powinien zaprzysiąc jeszcze trzech sędziów", mówią: "prezydent powinien złamać konstytucję". Prezydent konstytucji nie złamie. Dodał ponadto, zapytany o wypracowanie z opozycją kompromisu w rzeczonej sprawie: - Wydaje mi się, że opozycji na tym kompromisie nie zależy (...) Oczekuję,  że prezes Rzepliński zakończy tę żenującą sytuację, którą sam tworzy.

Pytany o swoje założenia o ustawie pomagającej frankowiczom Duda odpowiedział: - Uważam, że ta ustawa powinna traktować wszystkich równo, bo ma wesprzeć tych, którym to wsparcie jest rzeczywiście potrzebne. Na to trzeba spojrzeć na chłodno, tak jak ja starałem się spoglądać. Dlatego te negocjacje z przedstawicielami środowisk osób mających kredyty trwały tak długo, ponieważ część rzeczy trzeba było uzgodnić, z części rozwiązań niektórzy z państwa nie byli zadowoleni, ale to nie chodzi o to, by napisać ustawę, która doprowadzi do tego, że kredyty zostaną za kogoś spłacone. To chodzi o to, by zrobić ustawę, która w pewnym sensie przywróci sprawiedliwość w tym zakresie. Ja wierzę w to, że ta ustawa to czyni.

Jak ocenia program ,,500+"? Jak mówi: - To jest ogromne oczekiwanie społeczne, ale to jest także moje oczekiwanie jako tego, kto przyjął na siebie rolę prezydenta RP, i moja ambicja, by poprawić codzienny byt Polaków, by żyło im się lepiej. Ten program to jest pierwszy krok w tym kierunku. Odniósł się również do kwestii, czy ludzie majętni powinni dodatek ten przyjmować: - Program jest skierowany do wszystkich i każdy sam zdecyduje, czy wystąpi z tym wnioskiem czy nie. To jest sprawa, w której każdy z naszych obywateli i każda rodzina będzie mogła zdecydować. To ma służyć po pierwsze wsparciu tych, którym żyje się trudniej, ma także służyć zachęcie, by mieć więcej dzieci.

Europejski kryzys związany z uchodźcami Duda skomentował następująco: - Mam nadzieję, że jest szansa na spójną politykę w ramach UE. Dzisiaj Unia już widzi, że jest kilka zadań, które przed nią stoją. Widzi, że problem ma źródło na zewnątrz. Po pierwsze, trzeba bronić i wzmocnić zewnętrzną granicę UE. My mamy prawie 1200 km tej granicy i ze swojego obowiązku wywiązujemy się dobrze. Druga rzecz - trzeba zwalczać przestępczość przemytniczą. Trzecia rzecz - trzeba wesprzeć te kraje, na obszarze których toczą się konflikty zbrojne, które zmuszają ludzi do ucieczki, w pobliżu których znajdują się obozy uchodźców, tj. Turcja, Liban, one wymagają wsparcia i wspólnej polityki wraz z UE. Podkreślił również znaczenie strefy Schengen: - Byłoby bardzo źle, gdyby doszło do załamania strefy Schengen. Oczywiście wprowadza się kontrole, ale liczę na to, że sytuacja zostanie opanowana i że ma to charakter tymczasowy.

Zobacz także: Pogrążyła lewicę, świętuje z Kaczyńskim