Podczas wspólnej konferencji prasowej z przebywającym obecnie z wizytą w Polsce prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezydent Duda powiedział, że "zdajemy sobie sprawę z tego, że pełne przyjęcie Ukrainy do NATO pewnie będzie możliwe dopiero po zakończeniu wojny, kiedy walki ustaną". - Ale dzisiaj, jako prezydent Rzeczypospolitej, jako sąsiad Ukrainy, jako także ten, który w tę pomoc dla Ukrainy jest zaangażowany od samego początku, od kiedy Rosja napadła na Ukrainę, w sposób jednoznaczny opowiadam się za tym, aby wobec Ukrainy zostało wydane przez państwa NATO zaproszenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział prezydent Duda. Wcześniej Wołodymyr Zełenski spotkał się również z Donaldem Tuskiem, politycy rozmawiali o wojnie na Ukrainie oraz ekshumacjach ofiar rzezi wołyńskiej.
Duda o spotkaniu z Trumpem
Andrzej Duda podczas konferencji prasowej po rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim mówił o wojnie na Ukrainie oraz o tym, ze często kontaktował się w tej sprawie z Donaldem Trumpem. - Myślę, ze to kwestia absolutnie fundamentalna. Jeżeli chodzi o moje rozmowy z prezydentem Trumpem, mogę powiedzieć otwarcie, że na temat Ukrainy nie tylko rozmawiałem z Trumpem kilkakrotnie, ale przede wszystkim przy każdym naszym spotkaniu jestem pytany przez prezydenta Trumpa o moja ocenę sytuacji na Ukrainie i za każdym razem tę ocenę panu prezydentowi Trumpowi przekazuję - mówił prezydent. Zasugerował również, że już wkrótce może dojść do spotkania z nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. - Ostatnio taką bezpośrednią rozmowę, w sensie spotkania, mieliśmy w Paryżu, gdzie także miałem sposobność rozmawiać z Trumpem i nie wątpię w to, że będę miał jeszcze takie sposobności w niedługim czasie - powiedział.
ZOBACZ GALERIĘ: Trzaskowski odznaczony przez Zełenskiego