24 marca w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. To ważne święto, w czasie którego wspominamy Polaków, którzy z narażeniem własnego życia udzielali pomocy Żydom w czasie II wojny światowej. W Polsce za pomagania Żydom groziła kara śmierci.
Andrzej Duda i Karol Nawrocki wspólnie wybrali się do Torunia
W całej Polsce odbywały się w poniedziałek uroczystości, nie zabrakło ich także w Toruniu. Właśnie tam w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II prezydent Andrzej Duda odsłonił tablicę z nazwiskami trzech Polaków ratujących Żydów: Wojciecha Lecha, Korneli Mazurkiewicz i Tadeusza Paziuka. Sanktuarium to założył dobrze znany duchowny, czyli ojciec Tadeusz Rydzyk.
W czasie uroczystości głos zabrał prezydent Duda, który podkreślił, jak wielkich rzeczy dokonali Polacy pomagający i ratujący Żydów:
To nasza wielka duma, że byli tacy, którzy się nie bali. Byli tacy, którzy mieli pełną świadomość egzystencjalnego zagrożenia – nie tylko dla siebie, ale i swoich najbliższych. Byli gotowi nieść pomoc i oddać życie za przyjaciół swoich, za swoich sąsiadów, za przyzwoitość i dobro, za godność ludzką – mówił Andrzej Duda.
Wraz z prezydentem Andrzejem Dudą do Torunia udał się też szef Instytutu Pamięci Narodowej, a zarazem kandydat w wyborach prezydenckich, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, Karol Nawrocki. Nawrocki na uroczystości występował właśnie w roli prezesa IPN. To on pochwalił się w sieci wspólnym zdjęciem z prezydentem Dudą, zdjęcie zostało wykonane w samolocie w dorodze do Torunia. Obaj na zdjęciu pozują w dość swobodnych warunkach, przy kawie. - Zaczynamy - krótko podpisał zdjęcie Karol Nawrocki.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką został ustanowiony w 2018 roku przez parlament z inicjatywy prezydenta. Data święta jest symboliczna, ponieważ 24 marca w 1944 roku dokonano egzekucji na rodzinie Wiktorii i Józefa Ulmów. W Markowej na Podkarpaciu zamordowani wówczas zostali małżonkowie oraz sześcioro ich dzieci, Wiktoria Ulma była wówczas w ciąży, zamordowani zostali wtedy też ukrywający się u Ulmów Żydzi.
