Kandydat PiS o poranku w Polskim Radiu komentował wczorajszą debatę prezydencką w TVP. Pytany o swoje wrażenia po starciu z kontrkandydatami przyznał, że nie do końca jest z siebie zadowolony. Tłumaczył się, że woli dłuższe wypowiedzi i w takich wypada lepiej.
- Trochę mnie ta formuła ograniczała. Ktoś później [w internecie] się śmiał ze mnie, że Duda jest jak myśliwiec, który potrzebuje długiego rozpędu. Trochę tak jest. Trochę potrzebuję czasu, żeby się rozkręcić - przyznał Duda. I zaraz dodał: - Ale uważam, że wszystko, co miałem ważnego przekazania swoim Rodakom, przekazałem.