Studio TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie, niedziela, 17 maja. O godzinie 20.10 dziennikarka Polsatu Dorota Gawryluk (43 l.) i dziennikarz TVP Krzysztof Ziemiec (48 l.) rozpoczną organizowaną przez dwie stacje telewizyjne debatę, która może przesądzić o losach wyborów. Pojedynek potrwa 80 minut, będzie podzielony na cztery części, z czego trzy dotyczące bezpieczeństwa i spraw zagranicznych, ustroju państwa, gospodarki i spraw wewnętrznych będą prowadzone przez prezenterów. W ostatniej części kandydaci będą wzajemnie zadawać pytania. - To będzie runda rozstrzygająca. Tu można się spodziewać zarówno ataków na wyborczy program kontrkandydata, jak i ataków personalnych. By odzyskać inicjatywę w wyborach, Komorowski musi zaskoczyć czymś Dudę. Nie będzie to łatwe. Polacy są bowiem uodpornieni na ostre ataki w ostatnich dniach kampanii - mówi nam dr Rafał Chwedoruk (46 l.), politolog. Przez pełne 80 minut politycy będą debatować na stojąco. Tak, po długich negocjacjach, uzgodniły sztaby wyborcze kandydatów.
Zobacz też: II tura wyborów prezydenckich: Tak zagłosują byli kandydaci
Jak wynika z naszych informacji, urzędujący prezydent będzie przygotowywał się do debaty praktycznie całą sobotę i pół niedzieli. - W jego sztabie ostatnio zaczął pojawiać się szef Centrum Informacyjnego Rządu Michał Kamiński (43 l.), ale podczas przygotowań głowa państwa pracuje nie z jednym, ale z kilkoma specjalistami. - Między innymi od wizerunku i mowy ciała, sposobu mówienia czy radzenia sobie ze stresem - mówi nam jeden z polityków ze sztabu wyborczego Komorowskiego. A Duda? Jeszcze dzisiaj jest na Śląsku i w Krakowie, w którym będzie obchodził swoje 43. urodziny. W stolicy pojawi się w niedzielę i wtedy też pochyli się nad przygotowaniami do debaty. Na pewno zabraknie w nich byłego bulteriera PiS Jacka Kurskiego (49 l.). - Kurski chciał ćwiczyć i przygotowywać Dudę do debaty z Komorowskim, ale Andrzej nie chciał. Mówił, że nie chce Jacka przy sobie w tej kampanii, bo mógłby mu zaszkodzić. Oczywiście podsyła pomysły, ale 99 proc. z nich ląduje w koszu - mówi nam osoba z kierownictwa sztabu Dudy. Jak dodaje, przygotowania do debaty to praca zespołowa licznych ekspertów, specjalistów i osób od wizerunku.
Pięć lat temu, na zakończenie ostatniej debaty wyborczej, Bronisław Komorowski nieoczekiwanie zaproponował Jarosławowi Kaczyńskiemu (66 l.), aby razem z nim podpisał się na egzemplarzu konstytucji, gdzie wcześniej napisał: "Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza". Ciekawe, jakie teraz niespodzianki szykują dla siebie kandydaci na prezydenta.
To oni poprowadzą debatę
Krzysztof Ziemiec (48 l.)
W latach 1994-2002 pracował w Programie III Polskiego Radia, m.in. jako prowadzący audycję "Zapraszamy do Trójki". Następnie przeszedł do TVN 24, gdzie prowadził serwisy informacyjne i magazyn "24 godziny". Z Telewizją Polską związał się w 2004 r. Najpierw był prezenterem "Wiadomości", później prowadził "Panoramę" w TVP 2. Gdy w 2008 r. w jego mieszkaniu wybuchł pożar, uległ ciężkiemu poparzeniu, ratując najbliższych. Na antenę TVP wrócił w 2009 r., gdzie obecnie prowadzi "Wiadomości" i jest gospodarzem programu "Woronicza 17". W 2011 r. zdobył nagrodę Wiktora w kategorii prezenter TV, był też dwukrotnym laureatem Telekamer.
Dorota Gawryluk (43 l.)
Pierwsze kroki w karierze stawiała jako reporterka telewizji Polsat. Od 2001 roku była zastępcą szefa programu "Informacje" oraz "Polityczne graffiti". Później, od 2004 r.do 2007 r., prowadziła "Wiadomości" na antenie TVP 1. Występowała też w radiu, m.in. w Tok FM oraz w radiowej Jedynce. Po kilku latach nieobecności wróciła do Polsatu. Obecnie prowadzi tam "Wydarzenia" oraz programy "Gość Wydarzeń" i "Premierzy" w Polsat News. W swojej karierze otrzymała m.in. nagrodę Dziennikarskie Odkrycie 1999 miesięcznika "Press", cztery razy nominowana była do Telekamer.