Andrzej Duda wraz z żona pojawił się prezydenckich dożynkach w Warszawie w niedzielę 15 września, kiedy cały czas pojawiały się dramatyczne informacje z południowo-zachodniej Polski, gdzie woda siała spustoszenie. Ta decyzja sprowadziła ogromną krytykę na prezydenta, a wiele osób oczekiwało, że ten przełoży wydarzenie. Tak się jednak nie stało. Teraz do sprawy odniosła się szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
- Zdaję sobie sprawę z tych głosów, które płyną w ostatnich godzinach. Prezydent jest w stałym kontakcie via BBN, rozmawiał wczoraj z komendantem PSP, ma pełen ogląd sytuacji. Natomiast dzisiaj, w tej sytuacji, która jest, całe zaangażowanie służb na miejscu, w tych najtrudniejszych miejscach, powinno być poświęcone przeciwdziałaniu powodzi i pomocy ludności - powiedziała w rozmowie z radiem TOK FM.
Wyjaśniła także, że Andrzej Duda podjął decyzję, że na razie ego wizyta w miejscach gnębionych przez powódź jest niepotrzebna, bowiem na miejscu przebywa dużo osób, którym trzeba zapewnić bezpieczeństwo.
- To nie jest dzisiaj ten moment, aby prezydent jechał i niepotrzebnie angażowana była policja, straż pożarna na zabezpieczenie wizyty. Na miejscu jest premier, byli ministrowie […], i tak już było bardzo dużo osób, którym trzeba było zapewnić bezpieczne przebywanie w tym miejscu. Prezydent podjął decyzję, że to jest niepotrzebne - wyjawiła.
Małgorzata Paprocka podkreśliła, że wizyta Andrzeja Dudy jest planowana, gdy przejdzie fala powodziowa. - Oczywiście planowane są wizyty, w momencie kiedy sytuacja będzie inna. […] Wizyta, kiedy już przejdzie fala powodziowa, moment taki, kiedy wizyta prezydenta nie utrudnia działania służb. To będzie taki moment i oczywiście o takiej wizycie, nikt tego dzisiaj nie wyklucza - mówiła.
Szefowa Kancelarii Prezydenta odniosła się także do samych dożynek. - Dożynki to gest podziękowania dla polskich rolników i to bardzo ważne. Zaproszeni goście przyjeżdżali z całej Polski i nie było potrzeby odwoływania tego wydarzenia. Prezydent jest w stałym kontakcie ze służbami - skwitowała.
W naszej galerii zobaczysz, jak wyglądały obchody prezydenckich dożynek: