Zdaniem szczecińskich śledczych Marcin Dubieniecki wraz z byłym wiceministrem skarbu Przemysławem Morysiakiem mieli przyjąć pieniądze od biznesmena Krzysztofa B. Cała trójka usłyszała w tej sprawie zarzuty. - Chodzi o zarzuty płatnej protekcji, a konkretnie o powoływanie się na wpływy w Komisji Nadzoru Finansowego w celu załatwienia sprawy – przekazał „SE” Marcin Lorenc. . - Sprawa dotyczy nadzoru nad SKOK Wołomin w latach 2012-2014 r., w tym powoływania się na wpływy w instytucji państwowej – czytamy z kolei w raporcie CBA opublikowanym po zatrzymaniu podejrzanych. To nie pierwsze problemy z prawem Marcina Dubienieckiego. W innej sprawie jest oskarżony o wyłudzenie gigantycznej kwoty z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W związku z tym został aresztowany w 2015 roku, a za kratami spędził 14 miesięcy. Wyszedł z aresztu po wpłaceniu 600 tys. kaucji. W tej sprawie grozi mu do 10 lat więzienia.
Dubieniecki trafi za kraty! Dwa miesiące aresztu dla byłego zięcia prezydenta!
2019-12-18
17:09
Adwokat Marcin Dubieniecki (zgodził się na podanie do wiadomości publicznej nazwiska i wizerunku - red.) święta spędzi za kratami! Szczeciński sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla byłego męża Marty Kaczyńskiej - dowiedział się „Super Express”. Marcin Dubieniecki wraz z byłym wiceministrem skarbu Przemysławem Morysiakiem mieli przyjąć pół miliona łapówki od biznesmena Krzysztofa B., za co może mu grozić do 8 lat więzienia.
Express Biedrzyckiej - Magdalena Biejat