Jarosław Kaczyński

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Jarosław Kaczyński

"Raport Walczaka"

Druzgoczące porównanie Jarosława i Lecha Kaczyńskich! Ekspert wskazał ważną różnicę

2022-11-22 12:56

Nie ma wątpliwości, że stosunek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Unii Europejskiej jest raczej negatywny. W „Raporcie Walczaka” dr Bartosz Rydliński, politolog z UKSW, zwrócił uwagę na bardzo ważny aspekt, który różni byłego wicepremiera od zmarłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego . Lider PiS nie będzie zadowolony…

Jarosław Kaczyński wielokrotnie ostrzega przed Zachodem i Unią Europejską czyhającą na polską suwerenność w czasie swoich wystąpień. Ekspert ostro ocenił jego słowa o UE w „Raporcie Walczaka”. Dr Bartosz Rydliński postawił druzgoczącą diagnozę prezesowi PiS i wskazał, jaki kierunek mógłby być lepszy. - Jarosław Kaczyński chyba nie rozumie, czym jest Unia Europejska. UE, to się zgodzę z prezesem Kaczyńskim, jest narzędziem realizacji polityki największych państw UE. Tutaj i Republika Federalna Niemiec i Francja, wcześniej Wielka Brytania też to realizowała. Ale prezes Kaczyński zapomina o jednej podstawowej rzeczy. Polska jest jednym z większych krajów UE. O wyjściu Wielkiej Brytanii jesteśmy w tzw. Wielkiej Piątce, czyli wśród pięciu największych państw UE pod względem demograficznym. W jakimś sensie politycznym też, chociażby za sprawą tego, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Gospodarczo jeszcze się musimy podciągnąć, bo są mniejsze państwa od nas, które mają większy potencjał gospodarczy, ale możemy ten dystans nadrobić. Prezes Kaczyński zamiast tworzyć kontrę wobec interesów Zachodu, mówi o czwartej Rzeszy, co pokazuje, że on nie wie, jak z UE grać – mówił politolog. Dr Bartosz Rydliński przypomniał także postać Lecha Kaczyńskiego, którey zdaniem eksperta zdecydowanie lepiej radził sobie z rozwijaniem stosunków Polski i UE. - Mam wrażenie, że jego nieżyjący śp. brat to lepiej rozumiał. Traktat lizboński, który był niełatwym kompromisem Wschodu i Zachodu, nowej i starej UE, był również wypadkową działalności Lecha Kaczyńskiego, który brał udział w renegocjacjach głównego traktatu dotyczącego UE. Zamiast wpychać polskich urzędników na wysokie stanowiska unijne, które faktycznie mają znaczenie nie tylko w samej Brukseli, ale również jeśli chodzi o Europejską Służbę Dyplomatyczną, zamiast blokować się z państwami regionu (…), to Jarosław Kaczyński straszy „europejskim ludem”, który przyjdzie i nas zje – stwierdził ekspert. Tak surowa ocena z pewnością nie spodoba się Jarosławowi Kaczyńskiemu…

Wybory w USA. Porażka Trumpa, zwycięstwo Ukrainy? Raport Walczaka
Sonda
Czy Twoim zdaniem Polska powinna dalej być w Unii Europejskiej?