Łukasz Szumowski przewiduje, że druga fala epidemii nadejdzie jesienią, razem z sezonem grypowym. Minister zdrowia mówi, że w związku z tym, że drugiego lockdownu nie będzie, ale zakażeń może być więcej niż obecnie. I zapowiada, że wraz z drugą falą powrócą obowiązkowe maseczki. - Mamy opracowany i przetestowany model powoływania szpitali jednoimiennych. Mamy doświadczenie w powoływaniu do życia izolatoriów. Dość dobrze radzimy sobie z szybkim zamykaniem ognisk - powiedział Szumowski.
- Proszę pamiętać, że nie zdjęliśmy obowiązku noszenia maseczek. W sklepach, urzędach i we wszelkich pomieszczeniach, gdzie styka się ze sobą wiele osób, istnieje obowiązek zakrywania nosa i ust. Ten obowiązek jest także wówczas, gdy nie jesteśmy w stanie utrzymać bezpiecznego dystansu z innymi ludźmi - dodał Szumowski.