Najnowszy sondaż. PiS z większością, ale będzie potrzebował koalicjanta
Choć Prawo i Sprawiedliwość zanotowało w sondażu spadek poparcia o 0,6 punktów procentowych w ciągu dwóch tygodni, to Jarosław Kaczyński nie ma powodów do narzekań. PiS wygrałby wybory z 38,4 proc. głosów. Jest jednak haczyk, bo partia rządząca nie mogłaby stworzyć samodzielnego rządu i musiałaby posiłkować się koalicją. Nie wiadomo jednak, czy opozycja wykorzystałaby tę szansę.
Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z 27 proc. głosów, co jest wzrostem o 0,6 punktów procentowych w dwa tygodnie. Trzecie miejsce zajęłaby Lewica z wynikiem 10,5 proc. Ugrupowanie zepchnęło z podium Polskę 2050 Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia wypadł z pierwszej trójki
Polska 2050 w sondażu otrzymała 8 proc., co jest spadkiem poparcia o 1,1 punkt procentowy. Oczywiście to wciąż wystarczający wynik, aby wejść do Sejm. Ponadto jeśli Szymonowi Hołowni udałoby się znaleźć koalicjanta, mógłby znaleźć się w rządzie, mimo tego, że stracił chwilowo w sondażach szansę na bycie trzecią siłą w Sejmie.
Do Sejmu weszłaby również Konfederacja z wynikiem 7,3 proc. głosów, co jest spadkiem poparcia o jeden punkt procentowych. Również próg wyborczy 5 proc. przekroczyłoby PSL-Koalicja Polska z wynikiem 6,7 proc. (+0,1 pkt proc.).