Dramatyczne okoliczności śmierci byłej wiceminister sprawiedliwości Moniki Zbrojewskiej. Na trzech stronach "Dużego Formatu" Justyna Kopińska opisuje historię życia i śmierci tragicznie zmarłej urzędniczki. Jeden z ciekawych wątków opisanych przez autorkę dotyczy konfliktów w jakie uwikłana była wiceminister Zbrojewska. Urzędniczkę wspomina między innymi jej mama - Mówiła, że ma dużo problemów w ministerstwie i nie bardzo sobie z nimi radzi. (...) Wiem, że był tam jeden z doktorów, który cały czas podkładał jej świnie. Podobno przyjmując stanowisko wiceminister, uraziła jego ambicję. W jednym z ostatnich SMS - ów napisała "Bóg jeden wie, ile ja łez przez tego człowieka wylałam" - opowiada Gazecie Wyborczej mama wiceminister
Zobacz też: Monika Zbrojewska nie żyje. Kim była?
Z rozmów przeprowadzonych przez Kopińską o Zbrojewskiej wyłania się obraz kobiety niezwykle pracowitej, stroniącej od alkoholu, osiągającej sukces okupione utratą życia prywatnego i również bardzo samotnej. Zbrojewska miała przyjmować kolejne zlecenia prac właśnie aby zagłuszyć samotność. - Opowiedziała: nawet nie byłam na zakupach, chciałam tylko pobyć wśród ludzi. - opisuje Zbrojewską jej przyjaciel sędzia Michał Błoński. Bliscy, z którymi rozmawiała autorka reportażu opowiadają też o wielkiej słabości Moniki Zbrojewskiej jaką były ... buty. - Monika miała w życiu dwie obsesje - buty i prawo. Wysyłała nam zdjęcia butów, które wypatrzyła w galeriach. - opowiada Anita, siostra Zbrojewskiej.
Przeczytaj też: Tłumy na pogrzebie Moniki Zbrojewskiej
Ciepło o byłej wiceminister wypowiada się w reportażu obecny szef resortu sprawiedliwości minister Zbigniew Ziobro. - Byłem pod wrażeniem jej prawniczej wiedzy (...) Wrażliwa i delikatna (...) Nie miałem z nią kontaktu od lat, ale gdy zatrzymała ją policja, pomyślałem, że spożycie alkoholu nie wynikało u niej z chęci zabawy czy przyjemności, tylko z potrzeby rozładowania jakiegoś dużego stresu, z którym nie potrafiła się zmierzyć. - opowiada Wyborczej Ziobro. Tok myślenia ministra zgadza się z ustaleniami autorki reportażu, ktora w kilku miejscach tekstu podkreśla, że Zbrojewska odmawiała alkoholu do posiłku, kiedy wiedział, że będzie prowadzić samochód.