Propozycje rządu nie podobają się strajkującym, którzy uparcie chcą wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego. Minister Elżbieta Rafalska zapewniała, że wydatki na opiekunów i osoby niepełnosprawne wzrosły niemalże do 3 mld zł. Protestująca matka jednego z niepełnosprawnych zaznaczyła, że proponowana przez ministerstwo pomoc jest już zawarta w karcie Unii Europejskiej od 10 lat i nie jest realizowana. Potem pani Marzena Stanewicz zdecydowała sie na dramatyczny apel. - Mamy dzisiaj dzień godności osób niepełnosprawnych, a dla mnie, matki 25-letniego upośledzonego chłopca, to jest dzień dyskryminacji takich osób. (...) Dlaczego nas kopiecie i depczecie, dlaczego godność w tej Polsce jest poniżej naprawdę minimum? Ja proszę o eutanazję dla mnie i dla mojego syna - wyznała łamiącym się głosem.
Znany niepełnosprawny zaskakująco: Ten protest jest niepotrzebny