Były wicemarszałek Sejmu w tym roku skończył 75 lat. Stefan Niesiołowski cały czas zachowuje dobrą formę fizyczną, ale trochę gubi się we współczesnym świecie. - Nie nadążam za cyfryzacją. Dobrze, że jeszcze mam bilet poselski i nie muszę kupować zwykłego biletu, bo mógłbym sobie nie poradzić. Ludzie wyjmują komórki i pokazują na nich kontrolerowi bilet. To nie jest dla normalnego człowieka. Na szczęście działają jeszcze kasy biletowe, ale obawiam się, że gdy znikną, to ja biletu już nie kupię - zwierza się polityk w rozmowie z Piotrem Lekszyckim. - Męka jest także na samym dworcu. Ludzie nerwowo szukają peronu, bo jeśli coś przegapią, stracą pieniądze. Kiedyś było tak, że gdy kupiło się bilet z Łodzi do Warszawy, był ważny cały dzień. Dziś obowiązuje tylko na konkretny przejazd. Nikogo nie obchodzi, że pociąg się spóźni. Koszmar. Chyba jakiś diabeł to wymyślił - dodaje. Niesiołowski zdradza też, ze gubi się na zakupach, szczególnie w supermarketach. - Jestem bezradny, bo wybór jest tak ogromny, że nie sposób dokonać właściwego. Zawsze coś będzie lepsze, tańsze. Produkty różnią się wagą, więc czasem niższa cena wcale nie oznacza, że dany produkt bardziej opłaca się kupić. Trzeba chyba przychodzić z własną wagą i kalkulatorem - ironizuje.
ZOBACZ TAKŻE: Niesiołowski bez ściemy o PROSTYTUTKACH w Sejmie: Miały wyglądać jak URZĘDNICZKI
CZYTAJ TEŻ: HORROR w rodzinie Niesiołowskiego. To trwało latami [FOTO]
Traumatyczne wspomnienia z więzienia, pikantne kulisy polskiej polityki i miażdżące przenikliwe analizy. Prawdziwa twarz jednego z najbarwniejszych polskich polityków ostatnich 30 lat. Niesiołowski bez cenzury opowiada m.in. o Lechu Wałęsie, Bronisławie Geremku, Jarosławie Kaczyńskim, a nawet Janie Pawle II. Chcesz się dowiedzieć więcej o Stefanie Niesiołowskim? Książka "Niesiołowski" Piotra Lekszyckiego jest już do kupienia w dobrych księgarniach stacjonarnych i internetowych TUTAJ MOŻESZ JĄ ZAMÓWIĆ